Szacuny
0
Napisanych postów
5
Wiek
2 lata
Na forum
2 lata
Przeczytanych tematów
306
Witam,
Chciałbym się poradzić w sprawie diety i zmian nocnych. Raz lub dwa w miesiącu muszę wziąć nocki, sprawa wygląda tak, że wstaje o 7-8 rano, nie śpię już tego dnia, jade na nockę i następnego dnia tylko 3-4 godziny snu, żeby z powrotem wszystko unormować do dziennego trybu. Jestem na redukcji i zastanawiam się jak jeść w dniu gdy idę do pracy - spożyć swoją ilość kalorii powiedzmy do tej 20-21, a na nocce ? Zjeść coś muszę bo zmiana trwa 9 godzin. Czy dzienne zapotrzebowanie rozbić i część dołożyć właśnie na nockę? I jak to się ma z dniem następnym? Powiedzmy wstaje o 12tej i od tej godziny liczę, zapotrzebowanie ?
Szacuny
7113
Napisanych postów
14003
Wiek
33 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
2238003
Wiesz co ja bym to zrobił tak że pulę kcal wziął w dwóch dni i rodzielił ją na te 48h najzwyczajniej. Będziesz musiał pewnie przeciągać posiłki bo będziesz dłużej na nogach ale tutaj dodawanie dodatkowych posiłków się nie sprawdzi bo niby z jakiej racji, jesteś dłużej na nogach to fakt ale nie spalisz dużo więcej kcal. Tym bardziej jesteś na redukcji. tak więc ja bym wciął pulę kcal tych 48h Twoich i rozdzielił ją równo czasowo na te 48h gdzie będziesz miał nockę ;)
Szacuny
11182
Napisanych postów
51930
Wiek
31 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ja bym się starała jeść wg wcześniejszych wyliczeń, uwzględniających zużycie kalorii w pracy (jako NEAT) i co najwyżej wygospodarowałabym trochę kalorii z bilansu, aby coś zjeść w nocy, ale jeśli tej nocnej pracy wtedy nie uwzględniłeś, to możesz przy takich okazjach zjeść mały dodatkowy posiłek - jeśli widzisz, że nie jest to bardzo męczące, to ileż można policzyć a konto takiej pracy? 300-500 kcal? - w formie posiłku byłaby to co najwyżej kanapka plus owoc...
Dodatkowo podczas nocnej pracy i następnego dnia brałabym pod uwagę wskazania organizmu - bo jeśli w pracy NIE będziesz głodny, to po co jeść?
Chcesz stracić tkankę tłuszczową, a jeśli nie jesteś głodny, to znaczy że organizm nie potrzebuje w tej chwili jedzenia...
Na drugi dzień może być podobnie, tzn. nie dośpisz , później wstaniesz i jakby jeden posiłek Cię ominie - jeśli NIE będziesz czuł takiej potrzeby - to nie jedz tyle, co w normalne dni... Następstwem pracy nocnej może być chwilowa insulinooporność komórek, tzn.: organizm jest zmęczony i NIE CHCE wpuszczać tej glukozy z jedzenia do wnętrza komórek, nie ma siły także za wiele budować i daje głowie sygnał w postaci braku apetytu, że NIE CHCE żebyś teraz jadł... Uszanuj takie sygnały i nie jedz na siłę, bo tylko byś zainicjował odkładanie niepotrzebnej tkanki tłuszczowej i niepotrzebnie obciążył wątrobę.
Natomiast jeśli będziesz głodny, to jedz tak jak masz w bilansie.
Szacuny
29773
Napisanych postów
27256
Wiek
33 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
384609
Czarów tutaj nie ma, trzeba stosować się do prostych zasad których wszyscy się trzymamy, a mianowicie nie rozpatrywać diety w kontekście jednego dnia czy nocy, w zależności od trybu życia, tylko rozpatruj cały tydzień, jeżeli dzienne zapotrzebowanie na kalorie masz przykładowo 3000kcal to dbaj o to żeby dostarczyć przez tydzień 21000 kcal. Oczywiście nie tak że przez trzy dni zjesz po 7000kcal i 4 postu, tylko rozłożone w miarę równomiernie, ale zarówno kalorie i makroskładniki mają w tygodniu się zgadzać. Wtedy nie będziesz miał problemu jak to rozegrac w przypadku zmian nocnych.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
34742
Napisanych postów
25146
Wiek
44 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
282588
Ilość posiłków i godziny nie mają żadnego znaczenia bo liczy się bilans kcal z danego dnia/ kilku dni / suma tygodniowa więc musisz sam pod siebie tak rozplanowac aby tobie było wygodnie , dostosuj pod przerwy , tryb dnia/nocy i jedz kiedy ci wygodnie . Tak jak winter napisał to rozbij sobie 48 godzin
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6313
Napisanych postów
78023
Wiek
40 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
766933
Nie ma to większego znaczenia jak będziesz w takiej sytuacji postępował z odżywianiem. Ilość kalorii i składników odżywczych nie musi być wliczona co do dnia, czy jednego posiłku. Możesz dla wygody przyjąć wartości średniej w skali np. tygodnia, czy też 10 dni i ich się trzymać. Jeżeli jednego dnia zjesz zbyt wiele, to innego skorygujesz o te wartości. Jedząc więc w nocy dodatkowe kalorie, zjesz mniej kolejnego dnia, np. dwa posiłki, które prześpisz po powrocie, przez te cztery godziny snu. Jak Tobie wygodniej.
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Wiek
2 lata
Na forum
2 lata
Przeczytanych tematów
306
Dzięki wielkie za odzew w temacie. Postaram się wyliczyć kcal tak, żeby się zgadzało - najbardziej przekonuje mnie ta pierwsza opcja co winter napisał, w przeliczeniu na 48h będzie chyba najłatwiej to ogarnąć.
Pozdrawiam
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6313
Napisanych postów
78023
Wiek
40 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
766933
Zrób to już tak, jak Tobie najbardziej odpowiada. Jak będzie najwygodniej. Nie będzie to takie istotne w kwestii efektów kształtowania sylwetki. Najważniejszy będzie ogół diety i treningu. Dlatego też warto abyś wrzucił tutaj do analizy swoją dietę. Zgodnie z opisem w regulaminie działu, jako kilka przykładowych dni. Z kolei trening w dziale trening dla początkujących.