kontuzja w szczycie formy co robić

Wyciskanie leżąc trenuje od wielu lat ale pierwszy raz zdarzuło mi sie coś takiego i to dwa razy. Podczas wyciskania nagle coś mi pekło w głowie i poczułem straszny ból. Teraz przy wzroscie emocji przy konkursie z małyszem czy lekkim wysiłku czuje pulsowanie w głowie i powraca ten ból ale jest lekki zdarzyło mi się to już tydzień temu dlatego sie martwie i cos muszę zrobić. Wreszcie kiedy jestem gotowy przełamac 200kg na ławce zdarzyła się taka historia. Pierwszym razem przed treningiem wypiłem trzy kawy to można jeszcze zrozumieć ale za drugim razem to już nie wiem. Może to być przyczyna dużej ilości tłuszczu w organiźmie. Bardzo prosze o pomoc osoby która miała ten problem chodzi mi o forme która chce utrzymać. Nie chce iść do lekaża bo powie mi żebym lepiej nie ćwiczył, może trochę pobiegać prosze pomóżcie mi!!!!!!

To może być krwiak w mózgu

Do lekarza i to natychmiast!!!!!!

Chociaż z drugiej strony jeżeli to był krwiak i ci pękł to bardzo dziwne że jeszcze nie leżysz na OIOMIE albo w kostnicy


------------------------------
*Nie ma granic możliwości, są tylko bariery do przełamania*

Jak chcesz mogę to wysłać w Twoim imieniu w "Poradach medycznych" - bo widze że nie masz abona


------------------------------
*Nie ma granic możliwości, są tylko bariery do przełamania*

z góry dziękuje BYKU

MOj kolega mial cos takiego samego i jego brat rowniez.Musial zrobic przerwe w treningach,ok miesiaca.BYlo to jak zaczynal przygode z ciezarami,teraz nie ma zadnych problemow.

HST

hej dawno mnie nie bylo tu ale po krótce napisze co mysle na ten temat, po piewsze kawa ma raczej wplyw na dodatkowe uderzenia serca tzw ekstrasystole nadmiernie je pobudza jesli chodzi o głowke to wazna jest lokalizacja bolu mozliwe ze teraz na duzych ciezarkch bardzo mocno dociskasz glowe do ławy i bóle są poochodzenia kregowego wówczas mozesz je odczówać w okolicy potylicy po drugie jezeli to nie to to sprawdz czy któres z twoich zmysłow nie sa ślabsze wiesz wech wzrok słuch czucie
jezeli cos takiego stwierdzisz idz natychmiast do neurologa i nie pytaj dlaczego a wierz mi ze widuje ludzi po malutkich wylewach np w okolicy spoidła wielkiego w mózgu, którzy nagle przestali mówic tylko belkocza i juz nigdy nie wyksztalca tej funkcji na nowo. jezeli to wina karku spróbuj zrobic sobie podczas wyciskania wałek pod kark tak zeby lekko głowe odciazyć ale nie calkiem. jak palisz to zuc palenie, powoduje to miazdzyce i szlugi obkurczaja naczynia, podczas kolejnego napadu bólu weź sobie polopiryne albo specjalne leki rozluźniajace naczynia mozgowe, zobacz czy pomoze spytaj w aptece lekarzowi mozesz powiedziec ze duzo sie uczysz i tego potrzebujesz zeby dotlnic mozg, tylk ozeby ci zadnych nootropów nie przepisał bo one inaczej działaja pozdro jak co dzwoń byk mam mój numer

pozdrowienia