mi casa e su casa
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdźi mam jedno pytanie jeszcze - ile masz w pasie?
FITNESS ACADEMY King Square Kraków
"Oddycham głęboko, stawiam piedestały. Jutro będe duży, dzisiaj jestem mały..."
mi casa e su casa
odwiedz najpierw dzial odzywianie a potem trening - tam ci udziela porad i jezeli bedziesz mial jakies braki w diecie to dopiero zawitaj tutaj
FITNESS ACADEMY King Square Kraków
"Oddycham głęboko, stawiam piedestały. Jutro będe duży, dzisiaj jestem mały..."
zresztą ten składnik powinien być w diecie w dość wyraźnych procentach wyrażony, za to mniejpowinno być w niej węglowodanów/możesz zacząć od diety która będzie zawierała po równo białka i węglowodanów, tłuszcz pozostaw na dość niskim ale rozsądnym/tzn. nie za niskim poziomie bo on także jest potrzebny w diecie/...
z supli to hmb i acetyl-l-karnitynę polecałbym najbardziej, oprócz tego lecytynę... no i spalacz- to chyba jednak poza dyskusją, możesz dodatkowo dodać jeszcze kilka kapsów green tea.
no i co do treningu siłowego to polecałbym zmienić system na trzy razy w tygodniu i robić jedno ćwiczenie na każdą grupę z mniejszą ilością powt./10 do 8/.
pozdrawiam!
apokalipsa
ALE KICHA MÓWIĘ WAM
BEZ APOKALIPSY TUTAJ JEST,
POSTY NUDNAWE I DRĘTWE,
I NIE MA KTO TEGO ZMIENIĆ...
mi casa e su casa
w pierwszej kolejności dodatek odżywki białkowej,
w drugiej spalacz- co wcale nie musi oznaczać spadku masy, nawet powinien takie zjawisko w pewnym stopniu ograniczać,
w trzeciej hmb,
w czwartej karnitynę ale acetylowaną/alc/,
w piątej a może nawet i wcześniej -czasem pomijany ale dobry dodatek na redukcji czyli lecytyna- jest niedroga a pomaga w spalaniu tłuszczu...
ALE KICHA MÓWIĘ WAM
BEZ APOKALIPSY TUTAJ JEST,
POSTY NUDNAWE I DRĘTWE,
I NIE MA KTO TEGO ZMIENIĆ...
mi casa e su casa
w miarę potrzeb jedna porcja pomiędzy posiłkami- gdy przerwa między nimi jest duża, a druga przed snem.
spalacz jw. już podano ts, ale od razu nie musisz ładować 8 kapsów- zacznij od standardu czyli od czterech dwa razy dziennie, a 8 będzie docelową dawką- a jak szybko do tej dawki dojdzuiesz będzie zależało od efektów na mniejszych.
dodałbym jeszcze lecytynę- tak po 5g. dwa razy dziennie do posików.
a nad resztą o której wspomniałem dopiero teraz możesz się zastanowić jeśli to konieczne...
ALE KICHA MÓWIĘ WAM
BEZ APOKALIPSY TUTAJ JEST,
POSTY NUDNAWE I DRĘTWE,
I NIE MA KTO TEGO ZMIENIĆ...
mi casa e su casa