Szacuny
16
Napisanych postów
2749
Wiek
44 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
14835
niby tyle odpowiedzi a wlasciwie nic nie ma
kiedys pisalem juz ale napisze jeszcze raz
jedna tasiemke wkladasz w dziurze od talerza, druga, dluzsza, robisz pentelke; kolujesz chaczyki albo karabinczyki od wyciagow i jednym zaczepiasz do pasa a drugim obie tasiemki do siebie; latwo sie zdejmuje itd
poza tym mozna sobie radzic roznie jak nie chce Ci sie przygotowywac specjalnie sprzetu; ja np ostatnio wzialem dwa paski na nadgarstki, jeden na talerz, drugi na pas i zwiazane wezlem refowym (hehe) i tez szlo
Chesz poznac sekret? Nie ma sekretu. Dzieciak byl zszokowany, ta mina sie nie zmienia. Nie wiedzial ze cala informacja
ktorej kiedykolwiek bedzie potrzebowal juz tu jest. Tu i w milionach silowni na calym swiecie. Problem w tym ze prawda
nie jest piekna. Problem w tym ze ten sekret jest nudny i nieciekawy. Sekretem jest wytrwalosc.
The Journey - Animal
Szacuny
0
Napisanych postów
287
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1788
krzych666
Łańcuch będzie dużo lepszy niż tasiemki bo po pierwsze nie trzeba go wiązać (więc się sam nie rozwiąże), po drugie można łatwo regulować jego długość.
Jakoś nie bardzo wiem jak to ma wyglądać. Łancuch przekładamy przez oczka i klamre pasa i spinamy?? a co zrobić zeby ciężar był z tyłu?? założyć odwrotnie pas??
Jeśli chcemy rozwijać sie jak mistrzowie, musimy ich naśladować.
Szacuny
16
Napisanych postów
2749
Wiek
44 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
14835
z posta krzycha:
lancuch haczykiem do klamry
nie ma cwiczenia w ktorym potrzebowalbys przyczepiac z tylu
Chesz poznac sekret? Nie ma sekretu. Dzieciak byl zszokowany, ta mina sie nie zmienia. Nie wiedzial ze cala informacja
ktorej kiedykolwiek bedzie potrzebowal juz tu jest. Tu i w milionach silowni na calym swiecie. Problem w tym ze prawda
nie jest piekna. Problem w tym ze ten sekret jest nudny i nieciekawy. Sekretem jest wytrwalosc.
The Journey - Animal