Calvin Ayre, właścieciel Bodog Fight, powiedział Sports911: "Mówiliśmy i pisaliśmy, że w tej chwili nie ma umowy pomiedzy Fedorem a PRIDE. Jesteśmy szczęśliwi, że mamy szansę zobaczyć i pokazać telent Fedora w BodogFight."
Fedor Emelianenko będzie walczył z Mattem Lindlandem 14 kwietnia w Rosji dla BodogFight.
Dana White prezydent UFC na konferencji prasowej ostatniego wtorku powiedział, że Fedor ma umowe z Pride.
"Fedor ma kontrakt z Pride" powiedział Dana White. "Analizujemy poszczególne aspekty tego kontraktu. Zrobimy wszystko aby mistrz pozostał w PRIDE."
"Tak, my mamy umowę z Pride, lecz ja i Vadim Finkelshtain (manager) nie zgadzamy się na te warunki" powiedział Fedor.
dlaczego miałby opuścić PRIDE?
"Fedor Emelianenko urodził się w Luhansk, na Ukrainie a w tej chwili mieszka w Rosji - Stary Oskol. Jego miejsce zamieszkania jest dla niego bardzo ważne. Tak ważne, że chce on mieć pewność, że walcząc dla Pride będzie mógł też walczyć w Rosji (BodogFight)"
Fedor ma w kontrakcie tylko jeszcze jedna walkę w PRIDE.
"Fedor Emelianenko nie ejst głupi, tak jak i jego agent. Największą porażką dla PRIDE byłoby stracić swojego wielkiego mistrza" dodał Rousseau.
"UFC traktuje swoich zawodników jak kawałki mięsa," powiedział jeden fighter w Playa Tambor.
Organizacja Bodog płaci dużo pieniędzy swoim fajterom.
"utrata Fedora przez PRIDE byłaby największą porazką w historii organizaji" powtórzył Rousseau.
źródło: mmanews.com