...
Napisał(a)
No ja mam 15 lat, wszyscy znajomi piją, a ja już ponad 1,5 roku nie piję. W małym stopniu przez to, że ćwiczę, ale głównie to dlatego, że nie i tyle... Pozdrawiam niepijących.
...
Napisał(a)
gkabulski, masz 15 lat, nie pijesz od 1,5 roku?? to co Ty chlałeś jak miałeś 13 lat? co sie dzieje z tą młodzieżą
ja na początku przygody z siłownią poświęcałem się temu bardziej-dieta dopięta, zero alkoholu itd. ale po 2 latach odpuściłem sobie ten rygor i ćwiczę rekreacyjnie, piję alko jak mam ochotę i w ogóle jest fajnie
Zmieniony przez - złotyy w dniu 2007-07-07 13:00:05
ja na początku przygody z siłownią poświęcałem się temu bardziej-dieta dopięta, zero alkoholu itd. ale po 2 latach odpuściłem sobie ten rygor i ćwiczę rekreacyjnie, piję alko jak mam ochotę i w ogóle jest fajnie
Zmieniony przez - złotyy w dniu 2007-07-07 13:00:05
...
Napisał(a)
Ale to nie było chlanie... Nigdy w życiu nie miałem wódki w ustach. Tylko piwo. Dosłownie kilka piw... Na szczęście szybko sobie odpuściłem z tym wszystkim a koledzy zaliczają zgony za zgonami...
...
Napisał(a)
W sumie na weekendzie zawsze sie strzeli pare piwek. No chyba, ze grubsza impra to do dna. A na codzien to zero. Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Ja właśnie dziś jestem po ostrej imprezce:), ogólnie studia skończyłem, obrona pozytywnie, egzaminy ok więc daję w banie ostro i nie przeszkadza mi to w niczym, sucha masa mięśniowa idzie, siła też nieźle poszła bo jestem na cyklu TCM :)m wczoraj poszło 1,5l czystej i dwa słoje ogórków:) a za 2 tyg nad morze oj będzie się działo :), pozdro i pamiętajcie że jak szaleć to na miarę własnych możliwości tzn. nic na siłę i nie za***ywać się w trupa:) no i dużo wody pić:)
...
Napisał(a)
na każdą połowkę żoładkowej jedno powerade i gra gitara
12 spampostów w suplach i MMA
15 w odżywianiu
dlugo dlugo nic...
DOPING - spampost nr 100 <brawo>
...
Napisał(a)
jakies piwko w wekend dosyc czesto jezeli jest to grobszy melanz z kolegami to zawsze mam ze sobo jakies bialko z ryzem albo waflami ryzowymi jezli oczywiscie nie jest to lokal wracajac do domu zachacze o kebaba i spadki zerowe a na drugi dzien czuje sie dobrze
chyba ze jest to jakas impreza to wtedy trzeba przeboleć
chyba ze jest to jakas impreza to wtedy trzeba przeboleć
...
Napisał(a)
ja generalnie juz jestem na miesiecznym wakacyjnym piciu jeszcze 2 tygodnie psoszaleje a od wrzesnia biore sie za trening:)
tara daj daj
Polecane artykuły