Przychodzisz ze szkoły,nic nie jesz w szkole ani przed oczywiście
idziesz biegać, najlepiej po lesie biegać xd..Początek rozgrzewka z jakieś 2km truchtu, potem INTERWAŁY oczywiście,sprawdz na forum jaki to trening i o co w nim chodzi.
Na koniec rozciąganie i znów trucht 2km już z powrotem do domu.
Od tego momentu możesz już jeść spokojnie,ale nie przesadzając, wszystko polega na tym żeby nie jeść do czasu aż przybiegniesz z treningu.
Proponował bym jeść jakieś 1500-1700 kcal,to chyba najlepsze rozwiązanie sam to stosowałem i mi się udało, xd wiem że to nie do końca zdrowe itp, ale czy zjeżdżanie z mięśni jest zdrowe no właśnie.
CHELSEA