mam pytanie, czy dobrą robię rozgrzewkę?
na początku rozgrzewam cale ciało, bieg w miejscu, skakanie na skakance i inne, potem karczycho, bary, wymachy rąk, kręcenie bioder, i rozciągam i rozluzniam i lekko rozgrzewam cale ciało, a potem dokładnie te partie ciałą które ćwiczę akurat dziś, no i potem skakanka i zaczynam ćwiczyć, znaczy taką rozgrzewkę stosowałem, bo teraz mam tydien przerwy, bo nie mam sił, i mnie boli wszystko, a najbardziej brzuch, miednica i pachwina, ale myślę że to po a6w.
i teraz od niedzieli zaczynam ćwiczyć kupiłem sobie pas i znów będę trenować.
Co poradzicie pozdro
"Bijąc słabszych udowadniasz, że jesteś nikim."