obecnie szamie winko+x-mass, juz leci 3ci tydzien..
przedwczoraj dolozylem dyma burn i zaczela sie dziwna jazda i nie wiem czy to po to czy sobie wkrecam, czy jest inny jakis powód zlego samopoczucia.. otoz odkad biore tego dyma burna mam dziwne uczucie sciskania w mostku, taki czuje ciagly dziwny ucisk.. moza to porównac do ucisku przy stresie .. i takie pytanie mam co teraz robic.. ciagnac dalej tego dyma burna i poczekac co bedzie za te pare dni.. czy odstawic calkiem ? wlasnie redukuje i przez 2 dni na tym spalaczu juz zjechalem 1cm w pasie w dol.. i nie wiem co robic.. poradzcie cos panowie:)
dodam ze rok temu bralem Venoma, stara wersje i nie mialem takich sajdów (poza tym ze przez pierwsze 4 dni mialem problemy z zasnieciem) .. 2 miesiace temu lyknalem scorcha, ale to nie dla mnie bo cisnienie mi po nim skoczylo.. a teraz niby wszystko jest okej.. cisnienie dobre itp. tylko ten chvjowy ucisk w mostku