Bajeczki opowiadasz facet. Do mnie przyszli, bo olalem ich pisma, a w zasadzie byl to jeden facet tak wzrostem siegajacy mi do polowy
klaty. Powiedzial, ze sie probowali sie ze mna skontaktowac, ale nie bylo odpowiedzi i chca update our records i chcialby mnei pouczyc o tym i o tamtym. Odpowiedzialem mu, ze przepisy dobrze znam i zapraszam do srodka, i niech sobie pochodzi i poweszy jak ma ochote, na co on powiedzial tylko, ze jak nastepny raz bede sie przeprowadzal to dac im znac on-line, ze nie podpadam pod tv license, podziekowal i poszedl i skonczyly sie ***** listy. Bylo to w pazdzierniku 2009 roku po przeprowadzce do Warrington i od tamtego czasu nie mialem zadnego listu. Nawet nie chcial wejsc do srodka, wiec mi nie opowiadaj kawalkow o smutnych panach, bo ich na oczy nie widziales. Co moze jakies oddzialy specjalne maja z noktowizorami i mrugaja celownikami laserowymi hahaha?
Z jakiej racji ktos mialby ci wpadac na chate jezeli zawiadomiles ich, ze nie podpadasz pod abonament? Te wszystkie historie o smutnych panach (w czarnych skorznych plaszczach, ciemnych okularach i z earpiece haha) wymyslaja sami Polacy, zeby sie straszyc nawzajem i glupio podniecac. Przerabialem to wiele razy.
Z Polakami to jest wlasnie tak jak z Mariuszem przed chwila. Cos gdzies uslyszal od jakiegos znajomego, gdzie indziej jakis Marcin powiedzial, ze jego tata powiedzial, ze jego znajomy...Co z tego, ze na stronie przeczytal jak nic z tego nie zrozumial. Dopiero za drugim razem przyznal racje. I tak sie nawzajem wprowadzacie w blad.
Zmieniony przez - vit82 w dniu 2011-07-11 02:05:49