1 posilek(przedtreningowy):
3-4 kurze jaja + polowa torebki ryzu(brazowego) + pomidor + 1 lub pol plastra zoltego sera i czasami sie jeszcze zdarzy cebula/szczypiorek.
2 posilek(potreningowy):
od razu po treningu 1 banan.
100g piersi z kurczaka
1 cala torebka ryzu/kaszy lub makaron(pelnoziarnisty, naturalny, ciemny) ewentulanie kartofle chociaz przejadly mi sie juz w zyciu.
do tego rozpuszczam w wodzie z cytryna mala lyzke miodu i pije.
3 posilek:
150g piersi z kurczaka + warzywa(najczesciej brokuly, wazywa na patelenie - biedronkowe) a czasami bedzie to po prostu jakis smaczny mix innych warzyw.
4 posilek: taki sam jak 3 posilek:
5 posilek(kolacja): tu bywa roznie np. serek wiejski + 2kurze jaja + zielony ogórek lub jakis mix warzywny z bialym serem poltlustym(generalnie nie lubie bialego sera i chcialbym znalezc alternatywe lub jakies smaczne danie z niego)
Wiem ze brakuje tluszczy, po prostu jeszcze nie kupilem orzechow, tranu itp. Stosuje to 2 dzien, chociaz dzis juz w 3 posliku dodalem orzechy wloskie - znalazlem w kuchni :)
Narazie piers z kurczaka smaze na patelni jednak oleju dodaje bardzo malo, jakos dziwnie mi sie przekonac aby nagrzewac ten piekarnik i piec 400g cyca ktorego dziennie spozywam. Dysponuje rowniez mikrofalowka.
Podczas ukladania diety nie bralem pod uwage zapotrzebowania kalorycznego poniewaz co strona to inaczej wychodzilo ale ponad jakies 2200kcal. Chyba najwazniejsze jest to aby nie chodzic glodnym oraz nie wiadomo jak nazartym?
Przez chwile wolnego czasu chodze na silownie po sniadaniu bo jest tak mi i znajomemu wygodnie, jednak od nastepnego tyg. sie to zmieni i trening przewaznie bedzie sie odbywac w godzinnach wieczornych takze sniadanie zmodyfikuje nie dodajac ryzu/makaronu itp.
Generalnie silownia nie jest mi obca. Od dzis trenuje FWD:
Nogi: Przysiady z hantlami 3s
Plecy: Wiosłowanie sztanga 3s
Klatka: Wyciskanie sztangi na skosie 3s
Barki: Wyciskanie sztangi z za glowy 2s
Biceps: Uginanie ramion ze sztanga 2s
Triceps: Wyciskanie sztangi wasko 2
+ na koniec 10min rowerek.
Cel to trening 3 razy w tyg. Ale czy np. daloby rade cwiczyc co 2 dzien? Bo chodze do znajomego na silownie i cwiczymy razem no i po prostu on zarzucil takim pomyslem bo moj FWD rowniez mu sie spodobal jednak jego celem jest masa. Wychodzi to jakos "3,5" treningow w tyg.
Zmieniony przez - eit w dniu 2012-02-07 16:24:00