Nie jestem wcale spasiony ale chce w końcu coś ze swoim ciałem zrobić nie mam za dużo czasu wolnego bo pracuje w miesiącu jakieś 230h- nie jest to ciężka praca urzedy itp i praca siedzaca glownie.
chciałbym zacząć brać spalacza i vinko na silowni wiem ze potrzebna mi jest dieta białkowa i areoby. tylko jest jeden problem bo w tyg. moge przeznaczyc na to jakieś 6 - 8 godzin max. zastanawiam sie czy siłownia czy basen ....