Szacuny
0
Napisanych postów
30
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
601
Witam, chciałem zacząć budować masę mięśniową i postanowiłem skorzystać z planu "Pierwszy rok treningów". Jako, że nie siedzę ciągle na tyłku tylko coś tam biegam, gram w piłkę + od czasu do czasu pompki, brzuszki itp. to przeszedłem do etapu 4. I tu zaczyna się pewien problem...mianowicie pisze tam żeby wykonywać ćwiczenia 5x12 i 5x10 zaleznie od partii. Co jeśli nie jestem w stanie wykonać 5 serii z taką samą liczbą powtórzeń przy tym samym ciężarze? Np na klatkę ćwiczę z 45 kg łącznie z gryfem, ale tylko 2 serie jestem w stanie zrobić tum ciężarem. Dieta jest :) Skonsultowana w odpowiednim dziale -> https://www.sfd.pl/Ocena_diety_na_mase-t996583.html
Z góry dziękuję za odpowiedź
Zmieniony przez - Shaq134 w dniu 2014-01-13 16:02:45
Szacuny
1717
Napisanych postów
27216
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
516400
Zapewne nie miałeś styczności z martwym ciągiem i siadami. Także zacznij od początku, Twój organizm jest nie wytrenowany/świeży, nie warto kombinować, skup się na podstawowych bojach siłowych, przy których stymulujesz całe ciało.
Szacuny
0
Napisanych postów
30
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
601
Czyli rozumiem, że cofnąć się do etapu 2 gdzie jest przysiad, wyciskanie sztangi leżąc i martwy ciąg wszystko 4/5 x 12/15 tak? I czy ciężar mam dobrać tak, że wszystkie serie zrobię z tymi 12/15 powtórzeniami czy jak? Bo np pierwsza seria wiadomo, że zostanie sporo rezerwy, a dopiero na ostatniej ten ciężar będzie problematyczny.
Szacuny
1717
Napisanych postów
27216
Wiek
29 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
516400
Tak, zostaw zapas na 2-3 powtórzenia, staraj się dokładać ciężar. W ostatniej serii dołóż tyle, żeby w ostatnie dwa powtórzenia włożyć w siebie wszystko. Dobieraj na własne możliwości obciążenie.
Po pewnym czasie ciało zaadaptuje nowy ciężar, ale to nie jest kwestia dni. Do tego potrzeba czasu. Tak, bierz trening oparty o podstawy.
Szacuny
0
Napisanych postów
30
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
601
Hm nie do końca rozumiem. Z każdą serią bd ciężej, a raczej nie przejdzie zrobienie 4/5 serii dokładając ciężar równocześnie starając się aby każda seria była na maxa. To jak to rozłożyć? Może z przykładem...załóżmy hipotetycznie że ćwiczę na 35 kg i 1 seria idzie lekko, ale każda następna ciężej aż w ostatniej te ostatnie 2 powtórzenia to dramat? Tak ma być? Czy miałeś na myśli dokładanie ciężaru z "treningu na trening" a nie z serii na serie? Sorki, że pytam no ale świeżak a i staram się żeby pytania nie były głupie :p
Zmieniony przez - Shaq134 w dniu 2014-01-13 17:30:40