Teobromina , czyli 3,7-dimetyloksantyna

Teobromina , czyli 3,7-dimetyloksantyna to alkaloid purynowy naturalnie występujący m.in. w ziarnach kakaowca, a także w herbacie, kawie, orzeszkach coli oraz liściach ostrokrzewu paragwajskiego (tzw. yerba mate). Wykazuje działanie hipotensyjne – w dużych dawkach obniża ciśnienie krwi i jednocześnie moczopędne – nasila diurezę. Charakteryzuje się gorzkawym smakiem, bardzo słabo rozpuszcza się w wodzie. Stwierdzono, iż związek ten podawany w niewielkich dawkach powoduje rozszerzanie się naczyń krwionośnych w mózgu, co w konsekwencji poprawia ukrwienie tego narządu i usprawnia jego funkcjonowanie. Na podobnej zasadzie teobromina oddziałuje na serce (rozszerza naczynia wieńcowe). Teobromina posiada w niewielkim stopniu właściwości stymulujące. Niektóre źródła wskazują, iż stosowanie teobrominy pomocne może być w programach redukcji masy ciała. Substancja ta w połączeniu z kofeiną i polifenolami zawartymi w zielonej herbacie wykazuje działanie termogeniczne. W suplementacji sportowej teobromina używana jest jako delikatny diuretyk i spalacz tłuszczu. Wchodzi w skład takich suplementów jak termogeniki, stacki keratynowe przedtreningowe oraz no-boostery.

Dawkowanie: brak precyzyjnych wytycznych

Tak btw jest to metabolit kofeiny.

ps. Jeśli chodzi o dobowe dawki do w lecznictwie medycznym była stosowana w dawkach 3-6g / dobę, zwykle w 2-3 dawkach.
Niektóre źródła podają, że typowa dawka to 500mg dziennie czystej teobrominy.



Zmieniony przez - Arthass w dniu 2017-04-28 06:03:28

Zmieniony przez - Arthass w dniu 2017-04-28 06:03:51

Zmieniony przez - Arthass w dniu 2017-04-28 06:10:12

Gdzie można kupić coś, co ma teobrominę jako główny składnik, a nie dodatek?

Jedz gorzka czekolade z duza zawartoscia kakao najlepiej 70% + i pij czyste kakao :P

takie rady nie maja najmniejszego sensu ...

nie da sie dostarczyc odpowiedniej ilosci tego zwiazku w taki sposob jednoczesnie nie dostarczajac sobie nadmiaru kilokalorii ....

zjadanie dziennie tabliczki czekolady nie wchodzi w gre z uwagi na ladunek kaloryczny tabliczki czekolady ....

Wedlug ciebie moje rady nie maja sensu, zatem nadal jedz tone suplementow i zobaczymy jak na tym wyjdziesz.

Ja codziennie jem gorzka czekolade w ilosci 20-40g dziennie o zawartosci kakao od 63% do 90% zalezy jaka kupie.
Z gorzkiej czekolady nie zrezygnowalem nawet podczas zbijania wagi, nie przeszkodzilo mi to w uzyskaniu wyrzezbionego ciala, przy odpowiedniej podazy bialek tluszczy i weglowodanow.

Oprocz tego pije kakao codziennie okolo 2 razy z okolo 10g.

Łącznie daje to:
od 32,6 gram kakao dziennie (minimum) do nawet 56 gram kakao dziennie (maksimum)

Według danych na wikipedii

Teobromina (3,7-dimetyloksantyna, Theobrominum) - jest alkaloidem purynowym znajdującym się przede wszystkim w ziarnach kakao (ok. 1,8%).

Biorac pod uwage te informacje oraz to, ze srednio w ciagu dnia przyjmuje okolo 40g kakao oszacowac mozna, ze spozywam teobrominy 720 mg.

Podaj mi nazwe suplementu, w ktorym w dziennej dawce dostarczysz wiecej teobrominy, jesli nie potrafisz tego zrobic to caly twoj argument nie jest wiele warty i dalej mozesz jesc swoje suple i liczycn a to, ze smieszne ilosci teobrominy są wieksze niz w odpowiedniej diecie


Zmieniony przez - filiadore w dniu 2012-08-04 22:21:16

Zmieniony przez - filiadore w dniu 2012-08-04 22:23:27

chłopcy dobrze gadają - suple kupować to najłatwiej - trudniej stworzyć zbilansowaną dietę, która jest istna bombą witaminową i przy tym odpowiednio energetyczną. Co do czekolady najlepiej trochę poszalec i kupić tę z wyższej półki i mającą przeszło 80% kakao - uwaga na produkty czekoladopodobne i podejrzanie tanie..

filiadore, czekolada i kakao działa na mnie ok, tylko powoduje problemy z trawieniem, dlatego pytałem o czystą teobrominę (o kalorie się nie martwię).

PS. nazywanie idiotą kogoś, kogo się nie zna, jest idiotyczne.

PS2. mi chodzi tylko o działanie na psychikę. Może ktoś połączyć moje posty w jeden?

Ja jem gorzka czekolade i pije kakao, oprocz tego moje zywienie to (dla sprecyzowania) w miare naturalne produkty i moj BF jest w porzadku, nie mam mozliwosci wykonania dokladnego pomiaru. Moje zywienie to nie sa duze pieniadze, wiadomo, ze okreslenie zdrowe zywienie jest w odniesieniu do panujacych trendow, jesli by sprecyzowac to zapewne odzywiam sie, pomimo zjadania gorzkiej czekolady zdrowiej niz duza czesc spoleczenstwa.


"a guwnianą czekolade i kakao z polskich sklepów sam mozesz zrec, szczegolnie kakao z kupą mykotoksyn i innych swinstw w skladzie ... "

Pan toksykolog, a nawet gówna nie umie napisac poprawnie. Proponuje nie wyzywac innych od idiotow, a zajac sie innym gównem

"zbilansowana i zdrowa dieta to nie tylko kakao i czekolada ale jesli w oparciu o zrodlo jednej tylko substancji w calej diecie oceniasz cudzy jadlospis to ci wspolczuje bo jestes przyglupim IDIOTA :P "

?