Tomasz Adamek vs Albert Sosnowski

...Chciałbym natomiast zobaczyć jego walkę z Wachem i tutaj wcale nie jestem przekonany kto by wygrał, dałbym tak 60%-40% dla Tomka...

Walki między polakami bym nie chciał, ale gdyby już była to daje Sosnowskiemu te 25%

BigDzon, dajesz 75% dla Adamka w walce z Sosnowskim. O.Kay.
Czepiam się barnabas26, który daje 60%-40% dla Adamka w walce z Wachem.

Gdyby obie powyższe wypowiedzi były prawdziwe, to Wach miałby dwa razy większe szanse pokonać Adamka niż Sosnowski.
Przyznam, że to mi się w głowie nie mieści

MMA - widziałem sparingi Wacha z Sosnowskim ;) Jak myślisz kto był lepszy?

Myślę, że lepszy był Wach.

Jednak, to był sparing,
miał on miejsce 3 lata temu,
od tego czasu Albert walczył z trochę lepszymi przeciwnikami niż Mariusz.

Poza tym, nie rozmawiamy o tym, kto jest lepszy - Wach czy Sosnowski, ale który z nich miałby większe szanse z Adamkiem. A to nie jest dokładnie to samo.

Sosnowski jest bardziej doświadczony w poważnych walkach niż Wach, więc myślę, że miałby większe szanse z Adamkiem w tej chwili. Jeśli menadżerowie dobrze poprowadzą karierę Mariusza to może być w ciągu 2 lat w pierwszej 5 na świecie.

Helenius, Chambers, Haye, Povetkin, Dimitrenko, Fury, Solis czy nawet Chagaev to jednak zbyt wysokie progi dla Tomka.

Powiedz chłopie że żartujesz... Helenius który dostawał od starego Liakhovicha? Zgadza się, ma potencjał ale póki co nic wielkiego. Chambers który jest jeszcze mniejszy niż Tomek i którego jedyną zaletą są szybkie łapki? Z Haye byłaby dobra walka ale wcale nie stawiałbym angola w roli faworyta. Povetkin mógłby sprawić spore problemy, z Solisem rzeczywiście Tomka nie widzę (zresztą jak żadnego innego ciężkiego oprócz K2), Fury ma tylko wzrost i myślę że to co najwyżej klasa Granta obecnie. Dimitrenko podobnie.

Nie rozumiem jak można po jednej porażce z najlepszym obecnie zawodnikiem HW robić z Adamka jakiegoś przeciętniaka z drugiej dziesiątki. On w dalszym ciągu jest top 5 i może pokonać każdego oprócz braci i IMO Solisa.

OT: Swoją drogą to niesamowity wysyp sezonowców po walce Tomka. W każdym temacie z nim związanym pełno nowych nicków z kilkoma postami na koncie a głoszących straszne herezje...

Zmieniony przez - Maj-kel w dniu 2011-09-15 14:37:28

ja jestem sezonowcem haha:D
adamek to napewno nie pierwsza 5,szanujmy sie
stawianie wacha w pierwszej piatce nawet za 2 lata to tez gruba przesada. przeciez on wyglada jak kaleka!!a nie sprawny sportowiec

Dajcie Tomkowi Tysona Fury, tego wysokiego ze Skandynawii(zapomniałem teraz nazwiska) i Powietkina lub Haye'a. Zarobi, zdobędzie doświadczenia i wtedy zobaczymy może znowu walka o pas, a nie takie przynudzanie. Taka walka to szansa dla Sosny, to oczywiste, ale za bardzo patrzy na walkę Tomka z Witkiem i swoją i pewnie mu się wydaje że by wygrał. Tomek by go spokojnie oklepał

Maj-kel - to media + menadżerowie zrobiły z Adamka topowego ciężkiego przed walką z Kliczkami. Dla mnie od zawsze był ciężkim z drugiej 10tki z jednego powodu...nie pokonał poza Arreolą nikogo liczącego się.

Adamek gładko na punkty. Ale jak ktoś wyżej wspomniał. Ta walka finansowo nie byłaby zbyt kusząca dla Tomka.

BigDzon - a kogo liczącego się pokonał Haye żeby być wyżej? Albo Solis? Jeśli Adamek jest w drugiej 10-tce to pewnie nie będziesz miał problemów z wskazaniem 10 zawodników którzy pokonywali wielkie nazwiska w HW. No dobra, ośmiu bo wiadomo - braciszkowie.