Miałem kiedyś ten problem na twarzy nie po sterydach ale po mydle z avonu
Zasada 1 żadnych maśći ze sterydem na twarz.!!!!!!!!!!!!! i to sobie dobrze zapamietajcie, bo wtedy tądzik zamiast miesięcy będziecie lećzyć latami o bliznach nie wspomnę.
Zasada 2 najlepiej odstawić stery ale stopniowo.
Zasada 3 ultrafiolet a więc lampa solux niebieska ( nie czerwona) ew. duuuuuuuuużo słońca lub solarium.
Zasada 4 antybiotyki. Problem polega na tym że trwa on długo , a żołądek antybiotyków za długo nie potrawi

ja leciałem 3 tygodnie na zwykłej ampicylinie, ale po 3 tygodnich żołądek powiedział dość , po kilku dniach przeszedłem na erytromycynę i tak jechłem jeszcze 2 mc. Powierzchniowo stosowałem Dalaci T czyli klindamycynę przez 4 mc. Schematy oczywiśćie się zmieniają, a antybiotyki nie dziłają na przczynę tylko na bakterie.
Zasada 5 nie wyciskaj, wyciskając "drażnisz" skóre co powoduje wydzielanie substancji prozapalnych i powstają nowe pryszcze. Jak pecherz jest dojżały pomaga moczenie w letniej wodzie z mydłem , albo maść z siarką stronconą na około godzinę, dostępna bez recepty,ale cholernie smierdzi ta maść
A tak najlepiej to iść do dermatologa . niech on to obejży
