Trening Spartakusa

Pewnie większość z was go zna. Ja osobiście nie trenowałem. Szczegóły tutaj:

http://www.menshealth.pl/fitness/Trening-Spartakusa-wiecej-miesni-lepsza-rzezba-4075.html

Ćwiczenia dość ciekawe, jednak nie używałbym do wszystkich ćwiczeń jednych hantli. Co o tym myślicie, cuda na kiju czy jednak może dać jakieś efekty? Osobiście nie będę nim trenował ale jeśli ktoś by się nim zainteresował to będzie wiadomo czy odradzać czy zachęcać.

Nie warto. Albo zwykły trening siłowy albo zwykły trening obwodowy-bo Spartakus nie jest niczym innym jak kiepskim treningiem obwodowym.

Mi się wydaje, że można spróbować ułożyć podobną obwdówkę, ale składającą się z innych ćwiczeń, te zaprezentowane są przeciętne moim zdaniem.

Menshealth i wszystko jasne. Zwykła obwodówka, nic specjalnego. Ułożenie kolejności ćwiczeń leży i dobór też - Krzyh ma rację, można to było lepiej ułożyć.

Szczerze, to nie zamierzałem nim trenować, chciałem tylko poznać opinię o tym treningu, ja użyłbym w nim trochę innych ćwiczeń, np. burpees.

Parę ćwiczeń z kettlami też szłoby włożyć, albo po prostu złote na niskich ciężarach

Ogólnie pomysł dobry ale z wykonaniem i doborem ćwiczeń(głównie) autorzy zawalili.

Jak zwykle zresztą, nic nowego w MH

Spartacus zresztą też najlepiej nie skończył

Poza tym spójrzcie na drobne, ale znaczące szczegóły: "W efekcie dostajesz do ręki piekielnie efektywny trening, który pozwoli Ci spalić tłuszcz, wypracować szeroką klatkę, powiększyć ramiona i odsłonić sześciopak" - tak jest, po co komu nogi, plecy, liczy się krata i zestaw dyskotekowy! Kolejny przykład: "Jeśli nie dajesz rady, rób to ćwiczenie bez hantli - z samym ciężarem własnego ciała [przysiad]" - nie mogę, jak facet może nie być w stanie zrobić przysiadu z lekkim hantlem!

Czlowieku, koledzy u mnie w bloku nie potrafia sie nawet opuscic na jednej nodze do ok 90 stopni. Powiedzialbym, ze tylko kilka cm jak widzialem gdy probowali. A niby tacy cwaniacy i potrafia sie z innych nabijac ;d

a nic :).

Zmieniony przez - Mardox1 w dniu 2012-02-01 20:02:41