Trening a choroba

Hej

czy podczas choroby moza cwiczyc normalnym swoim planem?
czy raczej nie powinno sie forsowac organizmu ?
a moze mozna cwiczyc ale troche mniej intensywnie ?
Nie chcialbym robic przerwy, ale widze ze i sila nie to i checi mniej.
Ale z drugiej strony ciezko usuedzuec w domu - to jak nalog ;)
Jakie macie doswiadczenia ?

Foo

no ja trenowałem ale nie podczas choroby, tylko przed.
Czułem poprostu ze coś mnie "łapie" ale olałem to i poszedłem na siłke, później tego żałowałem bo odrazu gorączka, gól głowy osłabienie no i w efekcie załatwiłem się na cały tydzień bo na nogach nie mogłem ustać.

Podczas choroby jest dokładnie tak samo, nie mozna przemęczać organizmu bo i tak jest on osłabiony. Wtedy to nie jest trening tylko zarzynanie siebie samego co prowadzi do wydłużenia powrotu do zdrowia, czyli błędne koło. Jeśli nawet uda ci sie jakoś wyzdrowieć bez przerwy w treningach to i tak na wiele to sie nie zda, poniewaz bedziesz cholernie słaby i tak czy siak zmusi cię to do zrobienia przerwy.

Zależy jak mocno się jest chorym. Zresztą wogóle podczas choroby nie powinno się ćwiczyć. Najlepiej jest unikać grypy itp. biorąc witaminę C, Rutovit, itp.

no ja biore pod uwage cos powazniejszego niz zwykly katar np. grypa z zapaleniem płuc i opon mózgowych

to fajna masz chorobe
po 1 na co jesteś chory
jesli byłbys chory to bys nie miał sił wstać z łózka a co dopiero cwiczyc

a co to za choroba?
genralnie podczas osłabienia organizmu powinno się odstawić (lub chociaż ograniczyć) treningi.

Ech...
No cos czuje ze mnie bierze.
Jakies pewnie przeziebienie.
Ale ochote na cwiczenie mam :)

Mnie tez ostatnio lapnelo przeziebienie (katar + gardlo), ale bylo na tyle lajtowo ze cwiczylem i jestem zadowolony
PS: przeszlo po 3 dniach - Czyzby nowy sposob na przeziebienie??