Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
350
Witam :)
Jako laik mam parę pytań do trenujących - tak wiem, tego wszystkiego w internecie jest bardzo dużo, lecz ile osób tyle opinii. Najbardziej zależy mi na przytyciu, jednak nie interesuje mnie dieta fast foodowa po której jedynie brzuch się powiększa...
Przechodząc do meritum - zawsze byłem chudy (wygląd w zasadzie anorektyczny) i mam z tym problemy po dzień dzisiejszy. Na początek myślałem o treningu w domu (jedyne co mam to hantle i takie linki do rozciągania) + dieta. Czy to będzie dobry pomysł?
Wyczytałem, że najważniejsza jest dieta, więc generalnie czego jeść najwięcej a czego unikać? Apetyt mam spory, potrafię dużo zjeść, do tej pory często "zapychałem się" np. chipsami.
Czy warto jest skorzystać z usług np. Karmowskiego czy innych ogłoszeń np z olx?
Jak wygląda sprawa z odżywkami - brać od razu czy sama dieta wystarczy i dopiero po kilku miesiącach sobie "pomagać"?
Czy trening po 3 dni w tygodniu przez 1,5h będzie wystarczający?
Generalnie jakiegoś imprezowego trybu życia nie prowadzę, ale czy jest szansa na 2-3 piwka w weekend czy to raczej odpada jeśli chcę "coś" osiągnąć?
Szacuny
17
Napisanych postów
417
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
6706
Jedzenie duzo to pojecie wzgledne. Jesli nie wyliczysz kcal ile jesz to sie nie dowiesz . wylicz swoje zapotrzebowanie i doloz 200 kcal. Najlepiej pojsc na siłownię anizeli w domu chyba ze masz sztanga hantle lawke stojaki i min 60kg obciazenia. 3x w tyg silownia wystarczy na poczatej a odżywki nie potrzebne
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
350
Hantle mam, sztange mógłbym zorganizować, ławke mam, lecz odpada bo nie mam na nią miejsca.. Mógłbym np. przez pierwszy miesiąc wprowadzić "ogólnorozwojówkę" czyli pompki, brzuszki itd. czyli wszystko co mogę zrobić samemu? I potem na dobre ruszyć z karnetem na siłce?
Co do kcal to nie powiem, bo jem dość sporo, a i tak jestem często głodny (staram się jeść częściej, ale mniejsze porcje lecz nie zawsze jest to możliwe).
Zmieniony przez - Asterix94 w dniu 2018-02-02 20:16:33
Szacuny
17
Napisanych postów
417
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
6706
Sporo i tak jestes głodny. Na masie nie raz trzeba na sile ladowac zeby sie makro zgadzalo. Wstaw diete w dzienniku potreningu i zobaczymy ile i co jesz
Szacuny
3421
Napisanych postów
8469
Wiek
49 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
407869
Pompki, brzuszki, to żaden trening. Stracisz miesiąc i pewnie zapał, bo efektów nie będzie. Jak zamierzasz ćwiczyć siłowo, to nie ma co tego odkładać na przyszłość. Jeśłi jesz "dużo" i nie przybierasz na wadze, to może trzeba sprawdzić stan zdrowia? Ale szybciej będzie policzyć, ile jesz i czy to rzeczywiście "dużo"
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Szacuny
4068
Napisanych postów
45442
Wiek
4 lata
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
348157
Idź na siłownię, to jedyna droga do zdobycia sportowej sylwetki.
1
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
350
Co do jedzenia to jest różnie, bardziej wskazywałbym na szybką przemianę materii - np. po zjedzeniu dość obfitego obiadu po 2 godzinach odczuwam głód. Raczej nie mam problemów ze zdrowiem, czuję się dobrze i nic mi nie dolega. Co do jedzenia "na siłę" to jestem na to gotowy, byle tylko osiągnąć swój cel... Generalnie to na pewno jem więcej niż przeciętny obywatel - to po prostu widać na codzień, w pracy czy gdziekolwiek, ale co do kcal to tego nie zliczam bo nigdy mnie to nie interesowało. Z rana i na kolację to głównie kanapki, które (tak mi się wydaje) jem tylko po to by się zapchać.
Aktualnie mam ok. 72,73kg przy 190 cm wzrostu, jeśli udałoby mi się dobić do 85kg to byłoby fajnie. Co do tych pompek itp to możecie mieć rację, bowiem już nie raz próbowałem (fakt, że bez żadnej diety). A też w domu nie ma tej motywacji co na siłowni.
Zmieniony przez - Asterix94 w dniu 2018-02-02 22:29:13
Szacuny
3421
Napisanych postów
8469
Wiek
49 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
407869
To w koncu policz ile jesz. Policz swoje zapotrzebowanie. Porownaj te wartości. Popatrz na makroskladniki. Skoro jestes wyzszy niz przeciętny obywatel, to oczywiste ze jeszvwięcej od kogos, kto ma 170 cm. Głod moze byc sygnałem niezbilansowanej diety. Ewentualnie trzeba sprawdzic tarczycę i gospodarkę cukrowo-insulinowa.
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
350
Nigdy nie zwracałem na to uwagi - jadłem po prostu by nie być głodnym i to, co mi smakowało. Nie znam się na tych wszystkich wartościach, ale postaram się policzyć. Na pewno 3 posiłki w ciągu dnia to dla mnie za mało, bo np jem obiad i się zapycham, ale zjem wszystko, a po 2 godzinach jestem już głodny. Wtedy często sięgam po śmieciowe żarcie, słodycze lub browary (którymi w moim przypadku "zapijam" głód). To nie jest styl życia, który mnie satysfakcjonuje. Jestem laikiem więc generalnie mógłbym poprosić kogoś o odpłatne ułożenie diety tylko czy ona przyniesie pozytywny rezultat, chociażby 2-3kg w miesiącu?
Co do zdrowia - poczytałem trochę o nadczynności tarczycy i będę musiał przebadać się w tym kierunku. Tylko, że na wizytę w mojej przychodni do lekarza chorób wewnętrznych (to do niego podlega chyba, bo endokrynologa nie ma) mam czekać prawie 2 miesiące, więc to będzie już kwiecień. :(
Zmieniony przez - Asterix94 w dniu 2018-02-03 17:15:04
Szacuny
3421
Napisanych postów
8469
Wiek
49 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
407869
Idz najpierw do rodzinnego. Ewentualnie odpłatnie zrobisz badania. Masz dziennik żywieniowy w profilu - wklepuj, to co zjadłeś przez kilka dni i wrzuć tu - skorygujemy.
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Szacuny
4068
Napisanych postów
45442
Wiek
4 lata
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
348157
2-3kg miesięcznie możesz nabierać ale oczywiście nie będzie to sucha masa mięsniowa.
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„