Trening podczas rwy kulszowej

Witam! Parę tygodni temu miałem rwe gruszkowa i do dziś czuje bol w nodze podczas pochylania się do przodu itd. Mimo tego chciałbym chodzić na siłownię. Czy jest sens chodzić na siłownię i ćwiczyć sama górę ciała? Myślę że w końcu mi to przejdzie i wtedy dołożyłbym trening nóg. Jeśli tak to ma ktoś jakis plan samej góry ale bez obciazania kręgosłupa?

Witaj!
Przede wszystkim tutaj decyzja powinna nalezec do lekarza czy fizjoterapeuty, ktorym sie Toba zajmuje.
Druga sprawa rwa kulszowa jest czesto obawem np. dyskopatii, czy innej dysfunkjci powodujacej ucisk na nerw kulszowy. Trzeba tutaj namierzyc problem i zajac sie nim w pierwszej kolejnosci. Tutaj jezlei raz juz wystapil atak, to zazwyczaj bedzie sie to powtarzac, tym bardziej cwiczac silowo, gdzie nerw kulszowy bedzie wysawiany na mozwliosc usisku np. na skutek zbyt mocno napietych tkanek

Najpierw lepiej udać się do lekarza, aby upewnić się, że wszystko jest w porządku

Czy jest sens trenować samą górę? Myślę że nie, machniesz kiedyś źle ciężkim hantlem przy słabym(niećwiczonym) dole i rwa kulszowa jak w banku. Polecam skoczyć do DOBREGO lekarza żeby sprawdzić co jest powodem rwy. U mnie dyskopatia, niespojenie łuku S1. Ciągłe rwy kulszowe nie dawały żyć. Lekarze na NFZ na odp****** kategorycznie zabraniali jakiejkolwiek aktywności fizycznej i miałem przed sobą operacje. Prywatna wizyta u dobrego fizjo całkowicie inna. Z operacji zrezygnowałem. Kazał trenować żeby wzmocnić cały gorset i pilnować dobrej postawy i miałem też dbać o dobre wzorce ruchowe.
Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie od kiedy zacząłem pilnować postawy i dźwigać (siady i ciągi) to problem zniknął. Znajdź najlepszego lekarza co Cię dobrze zdiagnozuje i pomoże zlikwidować przyczynę zamiast leczyć objawy, uwierz mi że warto.

Zdecydowanie należy się zgodzić z wypowiedziami kolegów powyżej. Przede wszystkim należy dokładnie zdiagnozować problem i to co rzeczywiście dzieje się z Twoim kręgosłupem, a nie decydować na około co robić, a czego nie. Problem może być poważny, ale wcale nie musi. Lepiej jest wiedzieć co i jak, a następnie podjąć odpowiednią rehabilitację z fizjoterapeutą x oraz pracować na wzmocnieniem odpowiednich mięśni. Dopiero wtedy , po konsultacji z fizjoterapeutą podjąć decyzję jaki trening będziesz mógł wykonywać.

No ok mam w planach wizytę u doktora i rezonans magnetyczny plecow, ale wszystko trwa i do tego czasu chce coś ćwiczyć. Jak ćwiczę górę to mnie to nie boli

Trening górnych grup mięśniowych również będzie miał wpływ na to jak napinają się mięśnie w obrębie całego kręgosłupa z tego względu że ciało będzie w jakiś sposób nadal stabilizowało plecy napinało brzuch gdzieś tam przynosiło te napięcia. Myślę że tutaj temat dość dobrze przedstawiliśmy i wyczerpaliśmy A to co ty zrobisz czy zaryzykujesz i będziesz tą górę trenował czy też nie to zależy tylko od ciebie tak naprawdę. Tutaj każdy przypadek również jest inny i są osoby jak kolega wyżej który nie mógł trenować góry bo prowokowało to ból i nasilenie objawów rwy A będą osoby które bez problemu będą mogły wykonywać przynajmniej na początku ćwiczenia na partię Górne

Jakbym chciał trenować to wystarczy wziąć taki plan fbw i poprostu wyrzucić z niego dół?

Wydaje mi się że ciężko będzie zrobić FBW nie angażując dolnych partii.
Ale jak bardzo chcesz trenować tylko górę to uważaj na wszystkie ćwiczenia w których będą szarpnięcia, skręty i pochylenia tułowia.

Jak chcesz juz trenowac gore, to zacznij od lekkich cwiczen na maszynach, izolacjach itd. Tak, aby nie ryzykowac niekontrolowanej stabilizacji tulowia podczas treningu. Moim zdaniem FBW tutaj sie nie sprawdzi, bo tam bauzjemy tylko na wolnych ciezarach i wielostawach. Druga sprawa, to nie zawsze cwiczenia w pozycji siedzacej beda lepszymw wyborem od pozycji stojac. Wykonujac np wyciskania nad glowe siedzac tracimy mozliwosc amortyzacji z nog i calosc idzie na kolumne kregoslupa, tez musisz miec to na uwadze

No ale chyba lepiej cos ćwiczyć nawet jeśli ma to być na siedząco niż nic nie robić? Jakbym jako tako wyglądał to bym se odpuścił dopóki nie ogarnę choroby ale wygladam tragicznie wiec musze cos ćwiczyć. Taki mam plan jak narazie:
plan A
wyciskanie sztangi na ławce płaskiej, wioslowanie hantlem w oparciu o ławkę, wyciskanie hantli siedząc, uginanie ramion że sztanga łamana, wyciskanie sztangi na ławce wąsko, plank 3x30 sec
Plan B
Wyciskanie hantli na ławce skośnej, ściąganie drążka wyciągu górnego, unoszenie rak na boki, uginanie ramion z hantlami, prostowanie ramion na wyciągu, plank 3x30sec