Szacuny
11182
Napisanych postów
51930
Wiek
31 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Witam, jestem nowy na forum i proszę o wyrozumiałość administratorów jeśli zrobiłem coś nie tak.
Otóż nie wiem jaka pora dnia dla mnie będzie najlepsza indywidualnie :D trenuje od kilku tyg wieczorami, godziny są rożne ponieważ kończę o różnych porach dnia,( zazwyczaj do kiedy jest "widno" na dworze plus dojazdy do domu) trening zaczynam ok godziny 19, pracę zaczynam od 7 jest to praca bardzo fizyczna jeśli tak można napisać xD trening trwa godzinę, spać idę o 21:30 i zastanawiam się czy nie robić treningu rano? wstaje o 5, wiec ten trening nie byłby dla mnie problemem
mam 26lat 190cm obecnie ok.86kg cel redukcja fatu.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6840
Napisanych postów
62862
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
784508
Kwestia pory treningu jest mocno indywidualna dla każdego z nas. I tak na prawdę musimy sam sprawdzić na sobie, która opcja jest dla nas najlepsza.
W Twoim przypadku problemem może być praca fizyczna. Bo to, że wstaniesz rano wykonać trening nie znaczy, że to nie będzie miało negatywnego przełożenia ta Twoją dyspozycję w pracy po treningu. Solidny trening siłowy potrafi nieźle przeczołgać fizycznie,a później musisz jeszcze cały dzień pracować w pracy.
Kolejną rzeczą jest nasze indywidualne podejście do treningu. Znam osoby, które rano nie lubią ćwiczyć ponieważ ciężko im wejść na obroty, nie mogą się dobrze rozgrzać. Niestety ale u niektórych osób układ nerwowy potrzebuje nieco więcej czasu żeby wejść na prawidłowy tor i dać to pobudzenie i gotowość do treningu.
W przypadku treningu popołudniu nie ma tego problemu gdyż całodzienna aktywność pozwala nam dobrze się "przygotować" do treningu.
Posprawdzaj na sobie, która opcja jest dla Ciebie lepsza i po prostu się dostosuj. To Tobie ma się dobrze trenować.
Szacuny
11182
Napisanych postów
51930
Wiek
31 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dzięki wielkie za odpowiedz :D czyli rozumiem ze nie ma żadnych specjalnych korzyści? tylko po prostu jest to czysto indywidualne podejście? bo rano to plus taki ze systematyka i pełni siły na trening, ale czy nie będzie to miało wpływu na to ze po ciężkim treningu mięśnie będą miały dalej sporo wysiłku w pracy? w tym mam dylemat właśnie :D z 2 strony wieczorem jestem zmęczony i nie jestem pewny czy daje z siebie 100%
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
14751
Napisanych postów
53558
Wiek
35 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
402482
Witaj, tak jak napisał Flex. Jest to kwestia indywidualna. Na pewno możesz wziąć pod uwagę: - Czy po pracy jest energia na trening? - Czy trening przed pracą nie utrudni za bardzo pracy?
Musisz przemyśleć wszystkie za i przeciw i podjąć decyzję. Też ustawić priorytety. Czy siłownia jest ważniejsza od pracy? Jeśli nie, to nie powinna Ci utrudniać wykonywanie pracy. itd.
Szacuny
11182
Napisanych postów
51930
Wiek
31 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dziękuje bardzo za odpowiedz Georgu. Dałeś mi do myślenia bo nie patrzyłem na to z tej strony, Właśnie ze mam wrażenie że nie mam 100% Energi na to żeby ten trening był efektywny, wracając do domu mam tak ze chciałbym odpocząć, przejść się na spacer z psami, spędzić czas z źona, jestem typem człowieka który rano ma zapał do wszystkiego a czym bliżej wieczora tym mniej mi się chce, otóż nie utrudni pracy, praca jest na 2 miejscu, interesuje mnie tylko to co będzie lepsze dla mięśni, żeby były jakieś efekty, nie chce je przetrenować? bo rano trening potem w pracy praktycznie cały czas coś dźwigam, ruszam się etc a dożo pracuje Wieczorem trenuje tylko dlatego bo słyszałem że mięśnie są wtedy najlepszym czasie na trening,bo człowiek jest "rozruszany" i później maja czas na regeneracje i sen bo nie muszą nic robić :) nie wiem czy dobrze to rozumiem?
Szacuny
2518
Napisanych postów
8349
Wiek
34 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
100375
Ja np. od 3-4 lat trenuję wcześnie rano, Wstaję 4.15 zjem i o ok 5.30 zaczynam trening, na początku ciężko było się przestawić, ale z czasem organizm tak się przyzwyczaił, że budziłem się przed budzikiem. Robię trening, fajnie mnie nakręca to na dalszą część dnia i przede wszystkim mam więcej czasu dla rodziny i nie zaniedbuje ich przez moją pasję i to jest największy plus tego.
Szacuny
502
Napisanych postów
1886
Wiek
40 lat
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
23353
W zależności od zmiany w pracy jeden tydzień trenuje o 6naczczo a drugi popołudniu/wieczorem i wole zdecydowanie pierwsza opcje,mam wiecej energi na treningu,checi i pozniej jestem w czasie dnia taki rozbudzony, ,,spełniony,, a wieczorem po pracy tak jak ktoś napisał czlowiek by usiadł juz na kanapie przed tv,zrobil cos w domu itp
Szacuny
13346
Napisanych postów
21334
Wiek
42 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
614184
To jest kwestia indywidualna. Ja najbardziej lubię ćwiczyć rano, ale były też okresy że czas na trening miałam tylko wieczorem. Każda pora na wady i zalety.
Ja rano mam najwięcej siły i chęci na trening, ale po intensywnych treningach przez cały dzień odczuwam zmęczenie które narasta w ciągu dnia. Dodatkowo czasem mam problem ze śniadaniem, nie lubię jeść z samego rano a na czczo źle mi się ćwiczy i czasem czuję osłabienie na treningu.
Za to wieczorem jak jestem zmęczona po całym dniu to ciężko się zmobilizować żeby poćwiczyć. Zwykle wtedy myślę już o tym żeby iść spać a nie trenować Na treningu mam mniej siły niż rano a dodatkowo po intensywnych jednostkach długo nie mogę zasnąć. W takiej sytuacji wolę jednak trening rano. Trzeba na sobie przetestować co nam lepiej pasuje.
Szacuny
17763
Napisanych postów
132940
Wiek
40 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1464506
bez większego znaczenia dla efektów, Tobie ma być wygodnie i Tobie ma to odpowiadać, mi np rano się ciężko trenuje, u mnie wieczorna pora najlepsza tak się już organizm przyzwyczaił
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
Szacuny
11182
Napisanych postów
51930
Wiek
31 lat
Na forum
25 lat
Przeczytanych tematów
57816
zrobiłem 2 treningi od tego czasu rano, i powiem szczerze ze czuje się po porannym treningu świetnie, Rano wstaje i chce mi się iść i poćwiczyć :D wiem ze to pewnie krótko żeby co kolwiek powiedzieć więcej, lecz po treningu jade do pracy i nic nie czuje tzn mógłbym iść i cwiczcyc jeszcze raz, jak napnę mięśnie to czuć ze były cwiczone jednak nie ma zakwasów czy jakiś ograniczeń, zmęczenia dosłownie nic.