Przy okazji trochę o sposobach treningu -jak to robiono kiedyś a jak teraz.
Lata 60',70',80'-na siłowniach trenowało się jeden program treningowy w dwie,trzy a nawet cztery osoby.
Oczywiście-sami pakerzy.
Dziewczyny trenowały osobno lub z koleżankami lub pod okiem męskiego trenera,kolegi itp.
Typowego treningu w parach, damsko - męskiego się nie praktykowało na siłowni-wiele ćwiczeń u pań się nie stosowało a różnice w stosowanych obciążeniach były kłopotliwe przy zmianie ćwiczącego/ćwiczącej.
Poza tym-nie było też takich maszyn treningowych,gdzie zmiana obciążenia to po prostu parę sekund.
Dziś -głównie ćwiczy się pojedyńczo lub pod okiem trenera.
Bardzo rzadko widzi się dwie trzy osoby ,które razem trenują cały trening.
Przyczyn jest wiele,przy okazji o tym napiszę,zresztą każdy bywalec siłowni ma na ten temat pewnie jakąś teorię.
Mamy już dwie zainteresowane pary,które na co dzień razem trenują,jeżeli jeszcze jakaś para trenujaca byłaby zaintersowana-zapraszm do złożenia chęci udziału w tym treningu.
Należy podać aktualną wagę,i aktualne zdjęcie razem.
Planowany trening-mięśnie barków .
Na zdjęciu od lewej Joanna 60 kg,Patryk 83 kg,Natalia 60kg i Łukasz także 83 kg

masti
"Mylony przez niektórych z prof Attilą"
http://www.sfd.pl/Masti_kulturystyczne_życie:plany,opinie,komentarze_-t1122200.html