Tsu- dziennik treningowy

ładnie się wkręciłaś w bieganie nie planujesz powrotu na siłownię?

Okres zimowy raczej nie sprzyja treningom jakościowym, bo robi się ślisko a wtedy ciężko się bezpiecznie rozpędzić (choć zależy jaka zima).
W jesieni to jeszcze można poszaleć
A nie masz gdzieś w okolicy zawodów na 5km? Byłby dobry sprawdzian. Na jesień to często są organizowane, nawet w obecnych czasach. Możliwe, że będą też biegi okolicznościowe na 11.11 ale wtedy zwykle 10-11km, choć może jakaś piątka przy okazji też będzie.

Dawno tak szybko nie biegałem Nie byłbym się w stanie teraz zmusić do jakiejś „jakości”. Jedyne akcenty jakie teraz zdarza mi się robić to podbiegi przy krosach- i to tak na pół gwizdka żeby za bardzo się nie zmęczyć.


W aktualnej formie łamiesz 24 minut bez problemu. Myślę że do zrobienia jest zejście poniżej 23.

Przejście na luźne treningi bazowe do dobry pomysł - zwłaszcza że masz dość wymagające treningi siłowe.


Korzystasz z Garmin Coach czy standardowych planów Garmina?

Nene87

ładnie się wkręciłaś w bieganie nie planujesz powrotu na siłownię?

Poki się ten cyrk z covidem nie skończy, to nie mam szans na systematyczność w tym względzie, więc trochę bez sensu..

Teraz trenuję z Garmin Coach- Amy Parkerson- Mitchell, wcześniej Galloway, ale " run-walk-run" mi nie podeszło, treningi były monotonne, a McMillan już na wstępie zakładał dłuższe biegi, co też mi nie do końca pasowało na tamtą chwilę.
Nie wiem, czy się załapię na jakiś bieg, poszukam, ale być może po prostu zrobię tą 5-tkę treningowo, jakby to był wyścig.. jeszcze zobaczę.
Ja nawet lubię te jakościowe treningi, chociaż ostatnio fajnie mi się też biega spokojniejsze dłuższe biegi po lesie, no i staram się optymalizować różne rozwiązania pod względem niepotrzebnej straty czasu, którego nie mam ostatnio za wiele, a pod bieżnię muszę kawałek dojechać..



Zmieniony przez - Tsu84 w dniu 2020-09-29 14:12:52

ja robiłem szybkie odcinki tez na działce, więc bieżnia na pewno nie jest konieczna - aczkolwiek na pewno ułatwia sprawę
trening zgodnie z planem - fiu fiu, coraz lepiej

ja jeszcze w sierpniu przed kontuzją odpaliłem plan od Grega i nie widzę długich biegów, a na pewno nic dłuższego niż teraz biegasz
póki co long'a w tym tygodniu mam 40-50 min (nie licząc rozgrzewki i schłodzenia czyli 2x5)
biegi spokojne to 20-30min
więc może coś nadinterpretowałaś Grega trening, albo długość zależy też od celu


Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2020-09-29 15:04:50

Ja nigdy nie biegałam na bieżni, szybkie odcinki robiłam albo na trawie albo na alejkach w parku.

kabo9

trening zgodnie z planem - fiu fiu, coraz lepiej
[...]
więc może coś nadinterpretowałaś Grega trening, albo długość zależy też od celu

Już nie pamiętam niestety, dlaczego sobie zakodowałam, że Greg każe więcej biegać, niż Amy.. ale z pewnością wniosek powstał na podstawie jakiegoś porównania Kabo.. i nie wiem, czy Ty mi przypadkiem znowu nie dokuczasz

Znalazłam coś dla siebie

Fajna opcja, ale 12 minut to krótko poszukaj jeszcze jakieś piątki Podobno od 17 października mają wznowić Parkrun.

Viki

Fajna opcja, ale 12 minut to krótko poszukaj jeszcze jakieś piątki Podobno od 17 października mają wznowić Parkrun.

5-tka nie ucieknie a przynajmniej porządnego Coopera zrobię w końcu.