Bokserscy kibice często zastanawiają się, czy legendarny król kategorii ciężkiej Mike Tyson (50-6, 44KO) za swoich najlepszych lat byłby w stanie pokonać aktualnych mistrzów, braci Kliczko. Jak się okazuje, czasami tego typu dyskusje doprowadzają do zabójstwa.
Całe zdarzenie miało miejsce na Syberii, gdzie jeden z wykładowców tamtejszej uczelni zaprosił do swojego mieszkania dwóch znajomych. Gospodarz w pewnym momencie rozmowy, stanowczo stwierdził, że jego zdaniem Mike Tyson poradziłby sobie z konfrontacji z Ukraińcami. W tym momencie jego towarzysze zarzucili mu brak patriotyzmu, a ten bez wahania chwycił po nóż i serią ciosów ranił swojego znajomego, powodując jego śmierć. Drugi z gości zdołał uciec do domu.
Jak informują rosyjskie media cała trójka w trakcie zdarzenia znajdowała się pod wpływem alkoholu, a policję o całym zdarzeniu poinformowała żona zabójcy.
Źródło: http://boks.s24.pl/klotnia-o-braci-kliczko-i-tysona-winna-smierci,s87308/
Całe zdarzenie miało miejsce na Syberii, gdzie jeden z wykładowców tamtejszej uczelni zaprosił do swojego mieszkania dwóch znajomych. Gospodarz w pewnym momencie rozmowy, stanowczo stwierdził, że jego zdaniem Mike Tyson poradziłby sobie z konfrontacji z Ukraińcami. W tym momencie jego towarzysze zarzucili mu brak patriotyzmu, a ten bez wahania chwycił po nóż i serią ciosów ranił swojego znajomego, powodując jego śmierć. Drugi z gości zdołał uciec do domu.
Jak informują rosyjskie media cała trójka w trakcie zdarzenia znajdowała się pod wpływem alkoholu, a policję o całym zdarzeniu poinformowała żona zabójcy.
Źródło: http://boks.s24.pl/klotnia-o-braci-kliczko-i-tysona-winna-smierci,s87308/