Witam,
W sobotę uderzyłem się w łokieć, nie mocno ale jak widać dość precyzyjnie. Nic mi nie dolegało, poszedłem spać, jednak na drugi dzień prawa dłoń mi lekko zdrętwiała, dokładnie jej dolna część i dwa palce, mały i serdeczny. Gdy nimi nie poruszam, to nie czuję różnicy pomiędzy zdrową a uszkodzoną, tylko jak się ją dotyka to czuć mrowienie.
Domyślam się, że trafiłem w jakiś nerw za to odpowiedzialny, ogólnie nic mnie nie boli, chyba, że próbuje przeprostować łokieć to wtedy czuje w nim lekki ból.
Iść do neurologa czy poczekać jeszcze pare dni ?:)
Pozdrawiam Piotr.
W sobotę uderzyłem się w łokieć, nie mocno ale jak widać dość precyzyjnie. Nic mi nie dolegało, poszedłem spać, jednak na drugi dzień prawa dłoń mi lekko zdrętwiała, dokładnie jej dolna część i dwa palce, mały i serdeczny. Gdy nimi nie poruszam, to nie czuję różnicy pomiędzy zdrową a uszkodzoną, tylko jak się ją dotyka to czuć mrowienie.
Domyślam się, że trafiłem w jakiś nerw za to odpowiedzialny, ogólnie nic mnie nie boli, chyba, że próbuje przeprostować łokieć to wtedy czuje w nim lekki ból.
Iść do neurologa czy poczekać jeszcze pare dni ?:)
Pozdrawiam Piotr.
Projektowanie i tworzenie stron internetowych http://www.darkred.pl