Byłem u mojej pani doktor. Obejrzała RTG oraz ząb i dała mi trzy hipotetyczne zakończenia mojej przykrej przygody:
1. Ząb jest obity i tak jak mięśnie musi dojść do siebie
2. Pod wpływem uderzenia doszło do mikro przesunięcia i uszkodzenia kanalików czego konsekwencją będzie obumarcie miazgi. konieczne będzie leczenie kanałowe
3. Ząb wypadnie (ale tu się śmiała więc to chyba był żart)
W każdym razie trzymam kciuki aby za jakiś czas okazało się, iż hipoteza numer jeden jest tą prawdziwą
A propo zostałem uświadomiony, że wyłapując uderzenia na ząbki może dojść do nekrozy miazgi. Ale nie koniecznie musimy być tego świadomi. Podobnież wielu sportowców związanych z SW ma martwe gryzaki i dowiadują się o tym fakcie dopiero jak im zęby ze starości wypadają
1. Ząb jest obity i tak jak mięśnie musi dojść do siebie
2. Pod wpływem uderzenia doszło do mikro przesunięcia i uszkodzenia kanalików czego konsekwencją będzie obumarcie miazgi. konieczne będzie leczenie kanałowe
3. Ząb wypadnie (ale tu się śmiała więc to chyba był żart)
W każdym razie trzymam kciuki aby za jakiś czas okazało się, iż hipoteza numer jeden jest tą prawdziwą
QUEBLOtak od razu to kły nie lecą...
Zdarzało mi się wyłapać na zęby jakieś strzały(nieraz nawet od sporo cięższych od siebie) i jak na razie mam czym jeść![]()
A propo zostałem uświadomiony, że wyłapując uderzenia na ząbki może dojść do nekrozy miazgi. Ale nie koniecznie musimy być tego świadomi. Podobnież wielu sportowców związanych z SW ma martwe gryzaki i dowiadują się o tym fakcie dopiero jak im zęby ze starości wypadają

Są tylko dwie rzeczy, które jednoczą ludzi- strach i interesy.
N. Bonaparte