Szacuny
2513
Napisanych postów
12794
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
841471
E tam, gdzie Ty jego wygraną widzisz to nie wiem. Dla mnie remis
Haye mnie zaskoczył, bardzo dobry staredown w jego wykonaniu.
Z Kliczkami sobie jeszcze chyba nikt tak sobie nie poradził (w staredownie). No ale to pikuś, wszystko okaże się w ringu. Bo co z tego skoro Haye będzie dobry w staredownie skoro dostanie one punch KO
Szacuny
50
Napisanych postów
1840
Wiek
34 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
73449
to z tego, ze psychika jest bardzo ważna, inaczej wychodzi sie do ringu gdy widziales wczoraj na wazeniu przeciwnika ktory zachowywal sie jak przestraszony kurczak i caly sie trzasl gdy sie do ciebie zblizal, a inaczej gdy twoj oponent zniszczyl twoja pewnosc siebie swoim zimnym, wyrachowanym opanowaniem Wtedy dochodza zle mysli. Duze znaczenie ma to wlasnie w przypadku wlada, ja mysle ze wlado to jest kolos na glinianych nogach, moze peknac w ktoryms momencie, byc moze przed wejsciem na ring, a byc moze dopiero w trakcie walki, IMO haye jest mocniejszy psychicznie niz wlado i moze zgwalcic wladymira w ringu
zobacz na ten film (tak a propo zawsze sie smieje z momentu kiedy vito uderza haya na poczatku filmiku ). To jest roznica miedzy vitem, a wladem. Haye w pewnym momencie jest niesmialy i niepewny siebie jak 15 letnia dziewica przy vicie. Wiesz dlaczego haye unikal vita i zdecydowal sie walczyc z wladem ? Psychika wlasnie ... Haye na pewno nie bylby taki pewny siebie face to face z vitem, nie ma porownania. Na ringu pekl by haye jak banka mydlana, a tak stawiam na hayemakera.
Zmieniony przez - Sandwich16 w dniu 2011-05-09 23:20:07
Szacuny
2513
Napisanych postów
12794
Wiek
34 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
841471
Haye nie miał dużo do gadania, jeśli chodzi o dobór przeciwnika, chociaż w sumie tego się nigdy nie dowiemy.
Poza tym nie czytasz dokładnie. Nie napisałem, "co z tego że koleś ma mocną psychikę?" tylko dodałem "co z tego, jak odłączą mu prąd po pierwszym ciosie". Więc jak masz odpowiadać, to na całe pytanie czyli "co z tego że ma dobry staredown, skoro zostanie znokautowany w pierwszej rundzie?"
Mam tu na myśli przypadki, gdzie dużo było chojraczenia przed walką a podczas walki bida z nędzą. I nie mówię tu o Haye'u, ale generalnie o takich przypadkach gdzie staredowny "myliły sie"
Pozdro
/edit
filmik ten widziałem i reakcja Haye'a wskazuje na to, że jest konkretnym kolesiem z dystansem do siebie, właśnie po tym filmiku zacząłem go nawet lubić
Zmieniony przez - Dremor w dniu 2011-05-10 01:39:52
Szacuny
3
Napisanych postów
89
Wiek
35 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
2987
Władimir w ogóle nie mruga Chyba tylko pod koniec raz mu się to zdarzyło, Haye też długo wytrzymał, ale po 2 minutach musiał już mrugać co jakiś czas. Wład zimny wyrachowany wzrok, natomiast Haye moim zdaniem trochę sztucznie wypadł, takie jest moje zdanie. Nie zgadzam się kompletnie z opiniami, że Wladimir wymięknie psychicznie, gdy David poczuje jego siłę fizyczną, moc jego lewego prostego, to zobaczy dopiero dlaczego wszyscy przeciwnicy braci byli tak bezradni w walce z nimi. Inna sprawa, że Haye to najszybszy i najbardziej dynamiczny, słowem największy atleta z jakim Władimirowi przyjdzie się zmierzyć, dawno z kimś takim, o ile w ogóle walczył. MEGA WALKA SIĘ SZYKUJE! Haye musi być cały czas w ruchu, head movement, praca nóg, balans tułowiem, szybki doskok i 2 ciosy mocne i odskok, tak cały czas, to recepta na sukces, będzie musiał być niesamowicie przygotowany pod względem fizycznym, kondycja odegra dużą rolę. Lubię obu i doceniam ich klasę, dlatego niech wygra lepszy.
So close, no matter how far
Couldn't be much more from the heart
Forever trusting who we are
No, nothing else matters
Szacuny
2
Napisanych postów
578
Wiek
45 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
12700
jestem za Haye'em ale wg mnie wyszedł na tym boisku jak i wcześniej wystraszony
stał jak kołek
jak władziu nieudolnie walnął w mordę to nawet ja bym się śmiał mimowolnie mimo strachu przed walką
a kliczko luz blues
wiadomo że mogą być pozory
dostanie bombę i przestanie się śmiać
ale pozory tez są ważne
Zmieniony przez - mac5 w dniu 2011-05-10 12:07:56
If you want to fly with the eagles, you can't hang out with the crows - Brock Lesnar