Wałki tłuszczu na plecach.

Mam do Was pytanie, od czego intensywnie gromadzi się tłuszcz na plecach ? Nie powiem , szczupła nie jestem, jakiś tam brzuszek, fałdki tu i tam ale te plecy to koszmar !!! Widuję na basenie naprawdę duże kobiety bez tych wałków na plecach , a ja je mam w nadmiarze! Jak tego się pozbyć ?! Nie jem słodyczy, nie pije kawy, nie jem chleba, nie ćwiczę niestety, bo na razie mi nie wolno.
Czekam na opinie.

Twoj problem wynika glownie z diety, ktora jest tragiczna, zeby cokoliek zmienic, musisz zaczac wlasnie od tego.
zLE ODYZWIANIE = ZABURZENIA HORMONALNE = np. tluszcz odkladajacy sie wlasie na plecach

Moze miec to zwiazek z insulinoopronoscia jak wspomnialy dziewczyny wyzej.

Komlet badan morfologia, cholesterol, cukier, glukoza po posilku, tarczycowe, przeciwciala
mozna zrobic, zeby wiedziec co kuleje

choc przy takiej diecie to wszystko moze..."kulec" delikatnei mowiac.

Tłuszczu nie da się spalić miejscowo. Na pozbycie się nadmiaru tkanki tłuszczowej recepta jest "prosta": aktywność fizyczna + zdrowe odżywianie.

Aktywnośc umiarkowana, bo nie wolno mi ćwiczyć, jestem po udarze. Jem mało, mało za mało. Czasem jeden posiłek dziennie, czasem dwa, malutkie, córka 4 letnia zjada 3 razy tyle co ja. Aktywność, 6-7 dni w tygodniu na basenie zabawa z dzieckiem, spacer z psem. chce iśc na siłownie ale czekam na to co lekarz powie , czy mogę, bo musze pilnować ciśnienie..
Pytanie, czemu ten tłuszcz tak na plecach się gromadzi ? Hormony ?
Jestem estetą i jak widze pod kostiumem te wałki, to mnie trafia. Mam bardzo duży biust, to cięzko dobrać kostium, a tu jeszcze musi byc taki by te walki nie były az tak widoczne. Dramat.

Zmieniony przez - Bagira78 w dniu 2015-06-06 20:21:26

Zmieniony przez - Bagira78 w dniu 2015-06-06 20:23:36

rozumiem. Istnieją jednak delikatne formy aktywności - spacery, joga, marsze, rekreacyjna jazda na rowerze, basen oraz wszystko to o czym wspomniałaś. To już dużo daje.
Samą dietą również można wiele zdziałać. Może właśnie jesz ZBYT mało.

Nie umiem jeździć na rowerze :) Się śmiejcie :P
Dieta , wiem, 5 małych posiłków, białko, nieco tłuszczy i węgle ( do 4 minut po treningu ), kłopot w tym , że nerwus jestem i nie jem bo nie mam ochoty i metabolizm siada... Organizm gromadzi zapasy na zaś bo głoduje.
Ale powie , ktoś, czemu ten tłuszcz właśnie na plecach ??? Szukałam w sieci i nic nie znalazłam,a dociekliwa jestem i mnie to trapi.
Ps. Inny kłopot, przy marszu puchną mi rece i kostki. Byłam u lekarzy, nikt nie wie dlaczego. Sztywnieją do bólu łydki.

Zmieniony przez - Bagira78 w dniu 2015-06-06 21:32:34

Zmieniony przez - Bagira78 w dniu 2015-06-06 21:34:00

A dlaczego nie? Podstawowy magazyn jest u kobiety pod pępkiem.. Ale organizm to zapobiegliwy gospodarz i nie upycha zapasów tylko w piwnicy.. Pocieszę Cię że akurat ten na plecach jest łatwiejszy do spalenia.. Pokaż swoją dietę za pomocą zrzutu z Po Treningu to popatrzymy co jest..

Nie mam treningu jak wspomniałam. Chodze na basen 6-7 dni w tygodniu ale to nie jest sportowy basen , bawie sie z dzieckiem , spacer. To Tyle. Plan zywieniowy :D
Ps. Nie wiem o co chodzi z tym:" dlaczego nie ? " Ze niby dlaczego by nie na plecach ? Bo jak wspomniałam widuje kobiety otyłe i nie maja walków na plecach.

Zmieniony przez - Bagira78 w dniu 2015-06-06 22:32:54

Tak samo dobre miejsce. Jedne utyją w samym pasie, inne w biodrach i nogach.. Profil hormonalny robi swoje. Zresztą organizm potrafi wytworzyć warstwę tłuszczu w miejscu gdzie jest stan zapalny żeby go ogrzać.. A jak sobie babka zrobi liposukcję to odtworzy ale... w innym miejscu.

Wrzuć przykładowy jadłospis z jednego - dwóch dni i będzie ok.

Zmieniony przez - Corum w dniu 2015-06-06 22:38:18

No moze tak byc. Jadlospic, jak wyzej caly czas ten sam .

Bagira78

No moze tak byc. Jadlospic, jak wyzej caly czas ten sam .

To nie tak. Nic to kompletnie nie mówi..
Coś takiego na przykład:





Takie coś gdzie widać i kaloryczność i rozkład makroskładników.

I co wkładasz na talerz przede wszystkim

Zresztą... Nie jesteś wszakże tu od dzisiaj i zapewne wiesz jak działa dziennik żywieniowy na PoTreningu.

Zmieniony przez - Corum w dniu 2015-06-07 01:06:51

Zmieniony przez - Corum w dniu 2015-06-07 01:11:03

No racja nie jestem od dzis na forum i ten podany, jadłospis jest bogaty...
Moj ..
Czsem tylko puszka mała 120 makreli w sosie pomidorowym bez chelba czy dodatkowó .
Czsem kurczak duszony , pieś z kury z ziemniakami gotowanymi 3 polowki.na caly dzień.
Czsem nic.
Ps. Zajdam sie ogorkami kiszonymi, wiec brak witaminy C.
Mieszkam w Uk tu nie dostane ukochanego śledzia w oleju np, czy wędzoną makrelkę . Kilo łososia kosztuje 6funtów. Wiec kupuje mniejsze porcje, np 2 kawałki polkilowe na 2 dni. Nie z oszczędności, nie muszę oszczędzać ale ze smaku, bo nie trawie mrożonych mięs, jem malo wiec wole kupić mniej. Bo mrożona ryba,czy mięso smakują okropnie. Jestem kulinarna pierdoła jak pani MG ...
Wybaczcie pisownie nie widze na prawe oko.


Zmieniony przez - Bagira78 w dniu 2015-06-07 01:25:09

Zmieniony przez - Bagira78 w dniu 2015-06-07 01:25:44

Zmieniony przez - Bagira78 w dniu 2015-06-07 01:27:32

Zmieniony przez - Bagira78 w dniu 2015-06-07 01:29:27

Zmieniony przez - Bagira78 w dniu 2015-06-07 01:30:00

Zmieniony przez - Bagira78 w dniu 2015-06-07 01:30:26

Zmieniony przez - Bagira78 w dniu 2015-06-07 01:31:52

Zmieniony przez - Bagira78 w dniu 2015-06-07 01:56:44

Zmieniony przez - Bagira78 w dniu 2015-06-07 01:58:19

Zmieniony przez - Bagira78 w dniu 2015-06-07 01:59:30