Wada wzroku u piłkarzy

Wiem, że kilku piłkarzy posiada wade wzroku. Dlatego zawsze się ciekawiłem jak oni sobie z tym radzą. Może wy coś wiecie??

Wzrok jest jednym z podstawowych ludzkich zmysłów i odgrywa on znaczną rolę w wykonywaniu wielu codziennych czynności, takich jak: praca, nauka, przygotowywanie posiłków, czy uprawiany sport. Można określić go jako zdolność do obierania bodźców wywoływanych przez światło widzialne.

Bez wątpienia różnego rodzaju wady wzroku w znacznym stopniu utrudniają uprawianie sportu, szczególnie na wyższym poziomie niż rekreacyjny. Z tego też względu zdecydowanie warto udać się do lekarza specjalisty-okulisty, który dokładnie przebada nasz wzrok i określi jaką mamy wadę. Pomoże to nie tylko w określeniu tego, co robić, aby poprawić go w czasie treningów dyscypliny, którą trenujemy, czyli w Twoim przypadku piłki nożnej, ale przede wszystkim jak postępować, aby nie doprowadzić do zwiększenia tej wady.

Wśród różnych wad wzroku wyróżnić można:

- dalekowzroczność,
- krótkowzroczność,
- zaćma,
- ślepota barw,
- astygmatyzm,
- zez,
- starczowzroczność,
- jaskra,
- ślepota.

W przypadku piłkarzy, którzy mają problem ze wzrokiem, np. wspomnianą krótkowzrocznością z reguły stosuje się odpowiednie szkła kontaktowe. W przypadku niektórych problemów ze wzrokiem jak najbardziej możliwe jest przeprowadzenie laserowej korekcji wzroku, co pozwoli na treningi i mecze bez konieczności zakładania soczewek. Warto przemyśleć tego typu zabieg. Nie jest on specjalnie niebezpieczny. Jednak związany jest z dość sporym kosztem, około 2000 zł i przerwą od treningów ponad miesiąc.

Myślę, że niewielka krótkowzroczność np. nie przeszkadza w grze. Przy większych krótkowzroczności to pewnie poddają się operacji. Ewentualnie zostają szkła kontaktowe, ale nie wiem czy to wygodne rozwiązanie.



Zmieniony przez - Gronevelt w dniu 2008-07-21 17:51:53

Jaką wadę wzroku można nazwać niewielką krótkowzroczniścią -1

Szkla kontaktowe nosza chocby dwaj pilkarze Chelsea: Cech i ktos jeszcze ;). Jakos im to nie przeszkadza, ciekawe tylko dlaczego nie zdecydowali sie na operacje oczu w ceclu poprawy wzroku? Co by bylo jakby w newralgicznym momencie soczewka jakims cudem spadla (wiem, ze to raczej sie nie zdarza, ale kto wie...)?

a wydaje Ci sie ze operacja to jest tak hop siup i masz zdrowe oczy ??to jestes w bledzie. Z taka operacja wiąze sie wiele powiklan. Nie zawsze sie uda. i wiele wiele innych czynnikow. Jak soczewki mu nie przeszkadzaja to nie ma sensu robic operacji. zreszta niema szans zeby wypadla chyba ze ktos mu zacznie dlubac w oku podczas gry.

Edgar Davids miał jakąś wadę wzroku. Nie wiem jaką ale swego czasu aby grać musiał nosić specjalne okulary:







Zmieniony przez - kowalos w dniu 2008-07-21 20:04:00

Davids miał (ma?) jaskrę. Był chyba operowany z tego powodu.

Latem 1999 roku nasiliły się trapiące go od dłuższego czasu, kłopoty ze wzrokiem. Jaskrę w prawym oku Davidsa lekarze wykryli jeszcze gdy grał w Holandii. Początkowo zapewniano piłkarza, że wystarczą odpowiednie leki. Niestety było coraz gorzej i operacja stała się koniecznością. Po zabiegu Davids grał w specjalnych, ciemnych okularach, które prócz warkoczyków, stały się jego znakiem rozpoznawczym. Miały one umożliwić lepsze widzenie i chronić przed zbyt ostrym światłem, ale przede wszystkim osłaniać przed przypadkowymi uderzeniami przeciwników.

źródło: oranjefan.pl

Zmieniony przez - kowalos w dniu 2008-07-21 20:31:58

Ja też znam kilku piłkarzy z wadą wzroku. Są ta Koller, Simic, Adriano (ten z Sevilli) i oczywiście Kaka. Oni chyba noszą szkła kontaktowe a nie mam pojęcia dlaczego nie zrobią operacji??

Może mają oni lekką wadę wzroku i operacja nie jest konieczna.

Zmieniony przez - mariopepe w dniu 2008-07-21 21:18:08

operacje na wadę wzroku można wykonać jedynie gdy wzrok się już nie pogarsza