Niełączenie białka i weglowodanów to zasady propagowane między innymi przez dr Haya i Diamondów (często taki rodzaj diety pojawia się pod nazwą fitonics). Wychodzą z założenia, że
białko zwierzęce i węglowodany nie są trawione skutecznie i do końca , jeśli znajdują się w tym samym czasie w żołądku. Pomieszane produkty zalegają długo w górnej części przewodu pokarmowego (białko gnije, węglowodany fermentują), powodując utratę energii i spowalniając trawienie. Na podstawie wielu badań stworzona została tabela; co z czym można łączyć...
Dodatkowo ten rodzaj odżywiania stworzył tak zwaną drabinę energetyczną, czyli ustalił kolejność najbardziej efektywnego dla organizmu przyjmowania pokarmów , w kolejności od rana do wieczora -świeże owoce i soki owocowe, soki warzywne i sałaty, gotowane warzywa, orzechy , nasiona, kasze, pieczywo, ziemniaki, jarzyny, mięso, drób, ryby, jajka, produkty mleczne. Ta dieta nie jest dietą odchudzającą, jej zadaniem jest jedynie uporządkowanie gospodarki trawienia w organizmie, pozbycie się toksyn i złogów i powrót do najbardziej własciwej dla danego organizmu wagi ; dlatego niektorzy chudną bardzo dużo, inni przybierają na wadze.
Dieta nie łączeniowa jest wykorzystywana przy leczeniu wielu chorób wewnętrznych i skórnych, bardzo pomaga regulować sprawy związane z nadwagą , otyłością i niedowagą . Znam kilkanaście pozytywnych przykładów jej zastosowania. Trzeba jednak pamiętać, że żeby ją zastosować , trzeba dużo wiedzieć na temat składników potrzebnych organizmowi ; czasem taka niewiedza kończy się nie najlepiej ... Znanym przykładem tego rodzaju ożywiania jest niejaka Geri, zdaje się ze Spice Girl, którą zachwycają się panowie w Szatni

. W bardzo krótkim czasie zrzuciła bardzo dużo kilogramów (chyba za szybko...)
Nie jestem przekonana do tego, czy taki rodzaj diety nadaje się dla kulturystów...
Ale nie znam też nikogo, kto zrezygnowałby z jej zasad, jeśli chociaz przez tydzień spróbował

Każdy musi sam o tym zdecydowac...
Zmieniony przez - Dominika w dniu 01-04-24 19:28:47