Więcej siły w wyciskaniu na ławce ze skosem ujemnym niż płaskiej.

Witam. Tak jak w temacie plus minus mógłbym wycisnąć nawet 15kg więcej w skosie ujemnym niż na płasko.
Wcześniej nie porównywałem i ogólnie głównym ćwiczeniem była płaska a skos na dobicie ale kilka razy wyszło tak, że ławki zajęte i poszedłem na skos i zauważyłem, że jest jakoś lekko. Zastanawia mnie skąd to się bierze, to normalne? Dziwne jest to, że nie można użyć leg drive ponieważ nogi są zablokowane tak, żeby nie zjeżdżać w dół a idzie więcej kg. Myślę czy nie jest tak, że mam większy potencjał na płaskiej ale coś robię nie idealnie natomiast na ujemnym wszystko układa się idealnie i można więcej?

dawdss11

Raczej każdy weźmie więcej na skosie ujemnym niż normalnie. W wyciskaniu na płaskiej (a właściwie poziomej) dużą pracę wykonują barki, które są słabsze od klatki piersiowej, natomiast na ujemnej naramienne nie mają jak pracować. Z resztą na następnym treningu weź hantla w jedną ręke a drugą zmacaj cyca może nie fachowo ale porównasz pracę mięśnia i jego zakres.

Nie mogę się zgodzić z twierdzeniem że przy skosie ujemnym , naramienne nie mają jak pracować.....co za bzdura. Naramienne pracują bardzo mocno chociażby w celu utrzymania pionu podczas wyciskania . Nie wspomnę już że wielu wykonuje to ćwiczenie wyciskając jakby w stronę brzucha , wtedy bez pracy barków wszystko poleciałoby na krocze
Dużą różnicę między płaską a ujemną ławką , mają osoby które podczas wyciskania na ławce płaskiej praktycznie nie mostkują....

Dawniej często stosowałem to ćwiczenie w celu adaptacji organizmu do większych obciążeń podczas wyciskania.....ale kiedy poprawiłem swój mostek , przełożenie na skos stało się mniejsze. Dodatkowym utrudnieniem jest fakt , że to ćwiczenie bezwzględnie należy robić z asekuracją....ja trenuję w domu i nie mam takiego luksusu na codzień

Raczej każdy weźmie więcej na skosie ujemnym niż normalnie. W wyciskaniu na płaskiej (a właściwie poziomej) dużą pracę wykonują barki, które są słabsze od klatki piersiowej, natomiast na ujemnej naramienne nie mają jak pracować. Z resztą na następnym treningu weź hantla w jedną ręke a drugą zmacaj cyca może nie fachowo ale porównasz pracę mięśnia i jego zakres.

Wynikałoby z tego, że przy ćwiczeniu na skosie ujemnym znacznie lepiej przepracujemy klatkę niż na poziomej.

Bardziej "izolujemy" klatke chociaż dalej to wielostaw.


Zmieniony przez - dawdss11 w dniu 2019-02-07 21:22:46

Tak na ujemnym, piersiowy większy pracuje bardziej niż na płaskiej, stąd też większa siła'

W trzech słowach co możesz robić źle na płaskiej:retrakcja, depresja i mostkowanie.

Inne mięśnie zaangażowane i krótsze ruchy

Jak oceniacie to ćwiczenie pod względem budowania siły oraz sylwetki jeśli chodzi o drugi plan.

normalne, też tak mam

w zależności od skosu, techniki i predyspozycji można nawet duże lepsze uzyskiwać wyniki, poza tym wszystkim inna troszkę mechanika

Kiedyś bardzo zglebialem temat podcięcia klaty i angażowania dolnych części piersiowego większego no i duzo mowilo sie o skosie dolnym , tak wiec cwiczylem duzo tegoz skosu i efekty nie byly zadowalajace a i rzeczywiscie na ujemnym wiecej idzie wlozyc u mnie tez okolo 15 20 kg tak jak autor natomiast wedlug mojego doswiadczenia nie angazuje ujemny tak wlokien klaty jak plaska.
Po latach prob i bledow i kombinowania z treningiem wiem jedno plaska i duzy ciezar to klucz do sukcesu , do tego dipy z obciazeniem i klata rosnie az milo
Kazdy ma swoja genetyke i reaguje indywidualnie na trening , u mnie klata byla zawsze najslasbsza i szukalem porad itp idp czesto mowilo sie tez zamien sztange na hantle i tez tak robilem natomiast teraz nie wyobrazm sobie nie walnac treningu bez wyciskania sztanga na lawce na grubych ciezarach.