Sorry, ze az taki spozniony...ale wczesniej jakos zapomnialem o nim
Przeczytajcie sobie zabawny wierszyk o meczu Wisla-Lazio....
Przyjaciele moi mili,
Makaroni tak stchórzyli,
Tak się strasznie bali przegrać,
że woleli wcale nie grać.
Lecz im wstyd się było przyznać,
Że ich zespół to słabizna
I za sprawą naszej Wisły
Ich ambicje nagle prysły.
Więc podnieśli krzyk koszmarny:
"Polska to jest kraj polarny,
Gdzie lodowe są boiska!
Pomarzniemy biedaczyska!
Toż to się nie mieści w głowie,
By mecz odbył się w Krakowie,
Tak daleko na północy,
Kiedy my nie mamy kocy,
Ni kubraczków, ni czapeczek,
Ni majteczek na tyłeczek!"
Pan z UEFA się zlitował,
Do Krakowa powędrował
I oznajmił bez żenady:
"Tutaj zagrać nie da rady.
Więc najlepiej niech kibice
Sfinansują mecz w Afryce,
Na sawannie pośród słoni,
Gdzie nie zmarzną Makaroni."
Tak to było, moi mili,
Gdy się Włosi wystraszyli.
Od tej pory, przyjaciele,
Gdy ktoś drży na całym ciele,
Ja mu mówię z wielką gracją:
"Stary! Trzęsiesz się jak Lazio!

Przeczytajcie sobie zabawny wierszyk o meczu Wisla-Lazio....

Przyjaciele moi mili,
Makaroni tak stchórzyli,
Tak się strasznie bali przegrać,
że woleli wcale nie grać.
Lecz im wstyd się było przyznać,
Że ich zespół to słabizna
I za sprawą naszej Wisły
Ich ambicje nagle prysły.
Więc podnieśli krzyk koszmarny:
"Polska to jest kraj polarny,
Gdzie lodowe są boiska!
Pomarzniemy biedaczyska!
Toż to się nie mieści w głowie,
By mecz odbył się w Krakowie,
Tak daleko na północy,
Kiedy my nie mamy kocy,
Ni kubraczków, ni czapeczek,
Ni majteczek na tyłeczek!"
Pan z UEFA się zlitował,
Do Krakowa powędrował
I oznajmił bez żenady:
"Tutaj zagrać nie da rady.
Więc najlepiej niech kibice
Sfinansują mecz w Afryce,
Na sawannie pośród słoni,
Gdzie nie zmarzną Makaroni."
Tak to było, moi mili,
Gdy się Włosi wystraszyli.
Od tej pory, przyjaciele,
Gdy ktoś drży na całym ciele,
Ja mu mówię z wielką gracją:
"Stary! Trzęsiesz się jak Lazio!
KLIKNIJ TAM --------------->>