Szacuny
0
Napisanych postów
6
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
47
Witam wszystkich. Moje pytanie odnośnie tego jak ćwiczycie wrist rollerem (oczywiście do tych co ćwiczą).
Mój problem; szybciej męczą się ramiona niż przedramię. Może macie jakieś patenty na mocowanie/podwieszenie go w domu.
Na siłowni zapewne nie jest to niczym niezwykłym, jednak w domu...
Przy okazji podzielcie się, ile serii, ile powtórzeń, jak dobrać ciężar.
Z góry dzięki za odpowiedzi.
Szacuny
0
Napisanych postów
6
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
47
"Również robiłem tę supinację i pronację nadgarstka w oparciu o ławeczkę hantelkiem na łokieć tenisisty, ale tego bym raczej nie zaliczył do treningu przedramienia"
A dlaczego? Trzy serie na każdą rękę, bez przerw(raz jedna, raz druga).
Kiedyś w celu rehabilitacji niewielkie obciążenie, a teraz 2,5kg potrafi zmęczyć ręke.
A w linku od Ciebie znalazłem;
"Nie rozbudujecie przedramion, jeśli będziecie bazować na niskich zakresach powtórzeń i znacznym obciążeniu"
Więc lepiej odjąć obciążenie i więcej zwijać?
Zmieniony przez - Karlos1989 w dniu 2020-12-10 22:03:53
Szacuny
0
Napisanych postów
6
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
47
Średnica rollera 6cm, obciążenie 3.75kg. Obecnie trzymam go najwyżej jak dam radę (to około 210cm), bo tak dłużej wytrzymuję niż "przed sobą". Sprawdziłem z taboretów,to około 1 metra do zwinięcia. Trochę mało bo zwijanie a rozwijanie to chyba inne mięśnie, więc krótkie zwijanie i przerwa (w czasie rozwijania).
Szacuny
47
Napisanych postów
359
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
11570
Ćwicze czymś takim (wersja homemade z nawierconym grubym kijem i jakaś żyłką do wieszania ubrań) i wchodzi w porządku, ale trzymam przed sobą gdzieś na wysokości brzucha/ klaty na ugiętych łokciach.
Szacuny
0
Napisanych postów
6
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
47
U mnie też handmade. Spróbuję jutro połączyć Twój chwyt z pomysłem Queblo (na taboretach). Może uda mi się bardziej zmęczyć przedramię. Jak są jeszcze jakieś sugestie to chętnie czytam ;)
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
2343
Napisanych postów
30729
Wiek
41 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
271508
Karlos1989
Średnica rollera 6cm, obciążenie 3.75kg. Obecnie trzymam go najwyżej jak dam radę (to około 210cm), bo tak dłużej wytrzymuję niż "przed sobą". Sprawdziłem z taboretów,to około 1 metra do zwinięcia. Trochę mało bo zwijanie a rozwijanie to chyba inne mięśnie, więc krótkie zwijanie i przerwa (w czasie rozwijania).
trochę nie kumam drugiej części. Nie widzę większej różnicy czy zwijasz/rozwijasz odcinek dwumetrowy 2 razy(bo załóżmy że potem odcina Ci prąd i nie dajesz rady), czy odcinek 1-metrowy 4 razy. Sumarycznie wychodzi na to samo.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
6313
Napisanych postów
78025
Wiek
40 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
766950
Skoro barki nie dają rady, to może sygnał do tego aby pomyśleć nad ich wzmocnieniem. Podobnie jak w przypadku wzmocnienia mięśni głębokich i umiejętności pracownia nimi. Bez wątpienia będzie to miało znaczenie. Polecam poczytać więcej informacji na ten temat w artykule przedstawionym poniżej:
Poza tym, są również inne ciekawe ćwiczenia na wzmocnienie mięśni przedramienia i siły chwytu. Np. zwis na drążku. Warto je urozmaicić a nie wykonywać jedno.
Szacuny
0
Napisanych postów
6
Na forum
4 lata
Przeczytanych tematów
47
Sposób z taboretem się sprawdził. Zwijam/rozwijam niewiele więcej, a o zakończeniu decyduje przedramię nie barki.
Właściwie jedna z rąk nie daję już rady. Teraz przykładowo wygląda to tak rozwijanie+zwijanie x5,x4,x3,x3. Między seriami przerwy 1.5 minuty. Czy według Was dołożyć ciężar np do 5kg czy zostawić i kręcić tym co mam. Wiadomo że chodzi o powiększenie przedramienia.
Do Domer;
To nie jedyne ćwiczenie jakie robię na przedramię,a pierwsze.
Po tym jeszcze jedno, które poznałem jako rehabilitacje przy zapaleniu nadkłykcia (łokieć tenisisty), nie znam nazwy, rotuje się "półhantelką".
Na koniec uginanie sztangi nachwytem.
Zmieniony przez - Karlos1989 w dniu 2020-12-10 20:51:04
Szacuny
6313
Napisanych postów
78025
Wiek
40 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
766950
Również robiłem tę supinację i pronację nadgarstka w oparciu o ławeczkę hantelkiem na łokieć tenisisty, ale tego bym raczej nie zaliczył do treningu przedramienia. Osobiście polecam wspomniany wcześniej zwis na drążku. Całkiem przydatne ćwiczenie wzmacniania przedramienia i siły chwytu przydatnej między innymi w martwym ciągu.
Poza tym, polecam poczytać więcej informacji na temat ćwiczeń na przedramię w artykule przedstawionym poniżej: