Wyciskanie sztangi zza głowy. Jak to w koncu jest?

Witam, mam takie pytanie do specjalistów. Otóż poczatkowo, kiedy zaczynalem trenowac myslalem ze wyciskanie zza karku pobudza głównie tylny akton i oczywiscie boczny miesnia naramiennego, przedni w malym stopniu, jakie bylo moje zdziwienie jak przestudiowalem pierwszy raz atlas cwiczen http://www.kulturystyka.pl/atlas/naramienne.asp#2 gdzie napisane jest ze oddziałuje na przod i bok o tyle nic nie jest wspomniane, i w takim twierdzeniu tkwilem, ba nawet kilka osob sie spieralo ze mna, jako dowod przedstawialem im wlasnie powyzszy link. Natomiast studiuje sobie teraz "Atlas treningu siłowego" Frederica Delaviera, w ktorym napisane jest, ze to jednak tylny akton dostaje najbardziej jak i boczny a o przednim nie jest wspomniane i tak patrzac na zalaczone rysunki w atlasie jak i biorac pod uwage anatomie naszego ciala bardziej logicznym wg mnie wydaje sie jednak ze to tylny akton pracuje najmocniej... no to jak to w koncu jest ? Bo nie zasne

Zmieniony przez - Miecio2 w dniu 2010-09-28 13:08:28

To nie ich wina!

Raczej cwiczen-zle wykonancyh- dosc kontuzjogennych/lub poteznych ciezarowo

Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2010-10-01 22:11:44

Jak kazda forma wyciskania, ta angazuje przede wszystkim akton przedni. Akton boczny oczywiscie rowniez pracuje - im szerszy chwyt, tym bardziej.

Tylni akurat najmniej przy tym dostaje. To, ze wyciskasz zza glowy nie znaczy, ze angazujesz glownie tylni akton - jak to sobie duzo osob wmawia.
Najbardziej przod, bok rowniez, ale slabiej.

a jak jest ze szkodliwością wyciskań na barki? prawda to że najlepiej robić push press ?? jak jest z wyciskaniem zza głowy ale tylko do momentu gdy ramiona są równoległe do podłogi ?

Wyciskanie zza glowy jest dosc kontuzjogenne. Jesli chodzi o wykonanie to sztange wystarczy spuszczac gdzies na wysokosc uszu.

Push press-tutaj eksplozywnoscia pomijasz faze nie bezpieczna dla barkow-niby ruch podobny ale cw. wg mnie lepsze od wszelkich wyciskan.Ciezary ida w gore bardziej niz przy wyciskach siedzac.Wzmacniasz miesnie brzucha.

Triceps tez sie wzmocni-dosc mocno pracuje -szczegolnie glowa dluga.

Tez mysle, ze wycisk. zolnierskie jest duzo skuteczniejsze :)

wycisk z wybiciem wydaje się najmiej niebezpieczny- czy to z klatki czy zza karku- oczywiście w tym kontekście o którym rozmiawiamy, a nie jesli chodzi o niebezpieczeństwo innego rodzaju podczas wykonywania...

ja jednak osobiście zdecydowanie prefaruje wyciskanie zza karku lecz tak aby zakres ruchu nie był przesadnie duzy, chodzi o to aby nie opuszczac zbyt nisko bo to raz, ze ogranicza ciężary, a dwa, ze faktycznie wpływa negarywnie na stawy barkowe- ale w takiej sytuacji możemy się znależć wlaściwie przy każdej formie wyciskania, z tym, ze wybicie z nóg wprawdzie pozwala tego w b. znacznym stopniu unikną jednak praca m. naramiennych w tejże fazie jest jednak -siła rzeczy- mniejsza bo przejmują ja w dużym stopniu nogi...

natomiast wracając do pytania o prace głownych mięśni[części] barkow to oczywiście ułożenie sztangi zza karku nie decyduje o innej pracy; przednich aktonów zaangażowanie jest zdecydowanie największe, powiedziałbym wiodące, nastepnie boczne, tylnie zapewne sie zaznaczaja lecz jest to praca minimalna...

Nie da się ukryć że to ćwiczenie najmocniej angażuje mięśnie naramienne, jednak radzę obchodzić się z nim ostrożnie. Kiedyś szarżę ciężarową w wycisku zza karku przypłaciłem kontuzją, której skutki odczuwam do tej pory i między innymi z tego powodu zrezygnowałem z "kariery" zawodniczej w Muay Thai.

Nalozysz za duzo,opuścisz za nisko-kaput.A kontuzja barku to juz poważna sprawa

Jesli chodzi o barki to sa one chyba najbardziej kontuzjogenne wsrod miesni, no + prostowniki.