Urazy i
kontuzje w sporcie niestety nękają jednych częściej, a innych rzadziej. Powody tego najczęściej są takie, że sporo osób niestety nie dba o podstawy, do których zaliczyć można:
- solidną rozgrzewkę,
- poprawną technikę ćwiczeń,
- rolowanie mięśni,
- rozciąganie.
Niestety znaczna część osób popełnia błędy w tym kierunku jak nie we wszystkich, to w większości z tych czynników. Łatwo można to zaobserwować na siłowniach, kiedy to większość osób przychodzi, zrobi 5 minut na rowerku i zaczyna trening. Niestety nie w ten sposób powinna wyglądać dobra rozgrzewka z mobilizacją stawów. W czasie wykonywania treningów widać często staranie się o podniesienie jak największych ciężarów, przez które mocno kuleje technika. Z kolei osoby rolujące się i rozciągające to największa rzadkość fitness klubów.
Prawdopodobnie właśnie to przyczyniło się również w Twoim przypadku do kontuzji. Dlatego też na przyszłość wiesz już, co należy robić, aby ich unikać. Co jednak zrobić w tej chwili, gdy uraz już występuje? Przede wszystkim stosować zimne okłady barku, np. lodem po 5 minut 5-6 razy dziennie. Do tego kremy przeciwzapalne i przeciwbólowe. Na pewno na około 2 tygodnie konieczne będzie zrezygnowanie z aktywności i obciążania stawu barkowego.
Poza tym istotne będzie wybranie się do fizjoterapeuty. Zobaczy on, co jest z barkiem nie tak i zastosuje odpowiednie zabiegi manualne. Pokaże Ci on również jakie ćwiczenia wykonywać, aby wzmocnić osłabione mięśni w tej okolicy i poprawić mobilizację w stawie.
