Witam, 2 dni temu wszedł mi nerwoból w okolice serca (pod lewy cycek)
miałem już tak nie raz ale to kłucie trwało max.5 sekund a nie 4 godziny. Dzisiaj po treningu siłowym wskoczyłem na steper na 15min. i tam bicie serca wskazywało na bardzo szybkie oraz zapaliła się czerwona lampka a nie jak wcześniej zielona. Z ciekawości w domu zmierzyłem ciśnienie, 129/68 czyli tu ok, ale puls 83 i do tego zaczęła mrygać dioda pokazująca arytmie. Od dawna wyczuwałem że serce nie bije mi zawsze równo, ale po tym nerwobólu i wysokim pulsie zacząłem się zastanawiać czy może odstawić odżywki albo wogóle zrobić przerwę w treningach. Obecnie biorę kreatynę z bcaa od 4tyg. zaznaczam że już miałem parę cykli na kreatynie i było wszystko ok. Przerwę w treningach miałem całe wakacje, więc ćwiczę dopiero 1,5 miesiąca. Lekarz pewnie mi powie żebym zaprzestał wszystkiego ale najpierw oczekuję waszej opinii. Co o tym myślicie ?
miałem już tak nie raz ale to kłucie trwało max.5 sekund a nie 4 godziny. Dzisiaj po treningu siłowym wskoczyłem na steper na 15min. i tam bicie serca wskazywało na bardzo szybkie oraz zapaliła się czerwona lampka a nie jak wcześniej zielona. Z ciekawości w domu zmierzyłem ciśnienie, 129/68 czyli tu ok, ale puls 83 i do tego zaczęła mrygać dioda pokazująca arytmie. Od dawna wyczuwałem że serce nie bije mi zawsze równo, ale po tym nerwobólu i wysokim pulsie zacząłem się zastanawiać czy może odstawić odżywki albo wogóle zrobić przerwę w treningach. Obecnie biorę kreatynę z bcaa od 4tyg. zaznaczam że już miałem parę cykli na kreatynie i było wszystko ok. Przerwę w treningach miałem całe wakacje, więc ćwiczę dopiero 1,5 miesiąca. Lekarz pewnie mi powie żebym zaprzestał wszystkiego ale najpierw oczekuję waszej opinii. Co o tym myślicie ?