



Grzegorz Szymański (ur. 1983) - polski sportowiec: kulomiot i strongman.
Jeden z najlepszych polskich siłaczy. Drugi Wicemistrz Polski Strongman w 2007 r. Wicemistrz Europy Strongman 2008.
Biografia
Trzykrotny wicemistrz województwa zachodniopomorskiego w pchnięciu kulą.
Jako siłacz zadebiutował w 2006 roku na eliminacjach w Gdyni, gdzie na czterdziestu zawodników zajął osiemnaste miejsce. Trenował z Jarosławem Dymkiem, Sebastianem Wentą i Sławomirem Toczkiem. Na eliminacjach w 2007 roku wygrał cztery z sześciu konkurencji i zajął pierwsze miejsce. W 2007 r. zadebiutował w Pucharze Polski Strongman, osiągając bardzo dobre wyniki. Uczestnik Pucharu Polski Strongman 2008.
Mieszka w Trzebiatowie. Pracuje w ochronie nocnego klubu. Żonaty z Eweliną, syn Szymon (ur. 2007).
Wymiary:
* wzrost: 189 cm
* waga: 134 kg
* biceps: 53 cm
* klatka piersiowa: 137 cm
Rekordy życiowe:
* przysiad: 360 kg
* wyciskanie: 260 kg
* martwy ciąg: 360 kg
Osiągnięcia Strong Man
* 2007
o 3. miejsce - Mistrzostwa Polski Strongman 2007
* 2008
o 1. miejsce - Czwarty Pojedynek Gigantów, Łódź
o 2. miejsce - Mistrzostwa Europy Strongman 2008
o 5. miejsce - Mistrzostwa Polski Strongman 2008
źródło: wikipedia.pl
##################################################################
Wywiad z Grzegorzem Szymańskim.
Grabek
Witam! Serdecznie dziękuję, że zgodziłeś się na wywiad.
Cofnijmy się do przeszłości. Kiedy i w jakich okolicznościach rozpocząłeś swoją przygodę z żelastwem?
Grzegorz Szymański
Gdy miałem 13 lat po raz pierwszy zjawiłem sie na siłowni, namówił mnie kuzyn który też trenował, wyróżniałem się zawsze siłą oraz wyglądem w szkole podstawowej. Koledzy śmiali się ze mnie, że mam podwójne ADEHADE

Grabek
I już wtedy wiedziałeś, że w przyszłości będziesz zajmował się sportami siłowymi?
Grzegorz Szymański
Tak. Próbowałem, sił wszędzie gdzie tylko miałem okazje, począwszy od pchnięcia kulą, siłowaniu na rękę, wyciskaniu sztangi leżąc, przeciąganiu liny, lokalnych zawodach Strong Man wszędzie wygrywałem.
Grabek
A jak reagowali twoi rodzice na treningi, suplementy itd. Wielu młodych ludzi ma problemy z rodzicami. Sądzą oni, że suplementy są niezdrowe a treningi mogą doprowadzić do jakiegoś uszkodzenia kręgosłupa itp. Jaka była postawa twoich rodziców?
Grzegorz Szymański
Rodzice, a raczej mama bo ojciec niestety był alkoholikiem i nie wnikał w to co robię. Mama często powtarzała, żebym uważał ale też widziała, że jak trenuje to jestem szczęśliwy, wyciszony. Z natury jestem człowiekiem bardzo nadpobudliwym więc musiałem gdzieś tą energię pozostawiać. Treningi były najlepszym rozwiązaniem i sposobem dla mnie na życie. A co do odżywek to nie było mnie stać z początku na nie... Były dosyć drogie. Do 20 roku życia nie jadłem żadnych odzywek. Nie było mnie stać.
Grabek
To znaczy, że bez odżywek też można? Wiesz... Słyszałem różne rzeczy... Niektórzy myślą że kupią kreatynę i bez treningów będą same mięśnie rosły
Grzegorz Szymański
Raczej nie w Strong Man. Dawniej ćwiczyłem tylko na siłowni sztangą, hantlami itd. Od kiedy pojawił się w moim życiu aktualny sport który uprawiam, odzywki są nie zbędne, a co do mięśni to nigdy same nie urosną, żadne odzywki, sterydy oraz inne nie spowodują, że człowiek będzie wyglądał jak Arnold. To wszystko jest wynikiem ciężkich treningów i jeszcze raz treningów..
Grabek
To teraz wkroczmy do rzeczywistości. Skąd zrodził się pomysł w twojej głowie aby zostać Strong Manem?
Grzegorz Szymański
Gdy po raz pierwszy zobaczyłem w tv zawody, nie mogłem oderwać wzroku od telewizora, tak mi się spodobało, że postanowiłem próbować i obiecałem sobie, ze kiedyś znajdę się w czołówce krajowej Strong Man i tak sie stało z czego jestem bardzo dumny i szczęśliwy. Jest to sport dla prawdziwych mężczyzn...
Grabek
A gdzie rozpocząłeś treningi na sprzęcie Strong Man?
Grzegorz Szymański
Po raz pierwszy po eliminacjach w Gdyni 2006 roku. Wygrał wtedy Krzysiu Radzikowski. Ja byłem 18 na 40 zawodników. Pojechałem na te eliminacje bez żadnej styczności ze sprzętem. Po raz pierwszy trzymałem walizki czy tez kule. Postanowiłem mocno trenować przez cały rok a potem przystąpić do następnych eliminacji. Na treningi jeździłem aż pod Malbork do Jarka Dymka, Sławka Toczka, Sebastiana Wenty. Udzielili mi pomocy, dobrych rad w treningach. Raz w tygodniu starałem się jechać tam na halę. W jedną stronę miałem 285km. 3 godziny treningu i z powrotem. Byli tacy co się naśmiewali, że tak daleko jeżdżę i po co, ale gdy wygrałem eliminacje w 2007 roku to kopary im opadły

Grabek
No to faktycznie bardzo poświęciłeś się sportowi.
Jakie zawody uważasz dla siebie za najlepsze?
Grzegorz Szymański
Wygranie eliminacji, prawie cały PP w sumie na podium. Zadowolony jestem ze wszystkich swoich występów, chodź w nie których nie poszło mi tak, jak bym chciał, ale co nie zabije to wzmocni , najważniejsze dla mnie to zdobycie Wicemistrza Europy 2008.
Grabek
Będziesz zastępował Mariusza w zawodach Fortissimus. Jak oceniasz swoje szanse?
Grzegorz Szymański
Raczej nie pojadę na te zawody. Organizatorzy są źli, że Mariusza nie będzie i chyba zaproszą kogoś innego. Byłoby fantastycznie gdybym pojechał... Na pewno dałbym z siebie wszystko.
Grabek
Wielka szkoda...
Myślę, że na pewno znalazłbyś się w czołówce.
Przejdźmy teraz do konkurencji.
Jakie lubisz najbardziej, a jakie nie?
Grzegorz Szymański
Najbardziej lubię schody, kule, martwy ciąg, tira a moją piętą achillesową jest jak na razie herkules - strasznie pali ręce. Nienawidzę tej konkurencji.
Grabek
A teraz stały punkt wywiadów ze Strong Manami
Co możesz doradzić chłopakom, którzy chcieliby pójść w twoje ślady?
Grzegorz Szymański
Ciężka praca przed nimi, bo nie każdy może dźwigać takie ciężary i zostać Strong Manem, ale najważniejsze to uwierzyć w siebie, postawić sobie jakiś cel w życiu i dążyć do niego małymi kroczkami wciąż do przodu, wiadomo czasami lepiej i gorzej ale nie można się poddawać tylko wierzyć w to co sie robi!
Grabek
Kto był lub nadal jest twoim idolem?
Grzegorz Szymański
Moim idolem jest Arnold i Mariusz.
Grabek
Jakie jest twoje marzenie?
Grzegorz Szymański
Pojechać w końcu na Mistrzostwa Świata.
Grabek
A co będziesz robił, gdy zakończysz karierę Strong Mana?
Grzegorz Szymański
Nie myślałem jeszcze o tym. Zanim zakończę karierę to minie na pewno z 10lat.
Grabek
Zadam pytanie ale nie musisz odpowiadać: Lubicie sie z Radzikowskim?
Grzegorz Szymański
Lubie Krzyśka. Jest spoko gościem. W tym roku na pewno spotkamy się jeszcze przed sezonem na wspólnych treningach. Na pewno będzie miedzy nami ostra ale zdrowa rywalizacja w tym sezonie. Krzysiu ma mega mocne barki i bardzo sie poprawił z wynikami i osiągami. Z pewnością zrobi super formę na sezon 2009. Pozdrowienia dla niego.
Grabek
To już wszystkie pytania Jeszcze raz serdecznie dziękuję za poświęcenie swojego czasu.
Zmieniony przez - grabek777 w dniu 2009-03-31 13:19:12
Konkurencje Strong Man - http://www.sfd.pl/Konkurencje_Strong_Man-t334846.html
Wymiary Sprzętu Strong Man - http://www.sfd.pl/Wymiary_sprzętu_Strong_Man-t366251.html