Złamanie nosa

No więc mam takie pytanie: jaki ból towarzyszy nastawianiu nosa oraz przy samym jego złamaniu? Prosiłbym o opinie tych osób, które przez to przeszły ;).

Witam


Najlepiej jakbyś się skonsultował ze specjalistą. Nie możemy dawać przez internet żadnych konkretnych zaleceń, tym bardziej że większość z nas to nie są wykwalifikowani lekarze.


Jeśli zaś chodzi o samo złamanie nosa to jeśli nie doszło do przemieszczenia czy upośledzenia drożności wystarczy nastawienie kosci i założenie specjalnego opatrunku, czyli tzw. tamponady. Jeśli natomiast doszło do przemieszenia będzie niestety konieczny zabieg. Wówczas lekarz najczesciej odkłada ją do czasu, gdy zejdzie opuchlizna, statystycznie jest to 1-2 tygodnie u osób dorosłych.


Nastawianie nosa wykonuje się metodą zamknięta. Przebiega ona w 2 etapach :

1.Lekarz znieczula nos.

2.Nos zostaje nastawiony za pomocą specjalnych narzędzi.





Stąd najlepiej jakbyś się radził lekarza, bo wszystko zależy od stopnia złamania. Możliwe, że zabieg będzie trwał krótko i nie przysporzy Ci za wiele bólu.


Pozdrawiam








Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2018-01-23 12:37:39

samo złamanie nie bardzo boli ale nastawianie zależy od znieczulenia itp jest to tylko chwilowy ból ale silny

Nic specjalnego sa mocniesze bole.
Nastawianie to zalezy po jakim czasie i ile wypiles :)

zlamania nosa nie czujesz odrazu poprostu wiesz ze dostales cios i czujesz tylko to a o nastawianiu nosa niezaduzo moge powiedziec bo mialem go nastawianego pod narkoza

zlamanie nie boli wcale no chyba ze z jakimis powiklaniami ale nic w tym temacie powiedziec nie moge. Nastawianie tak samo. Jedynie łzy leca z oczu. Nie wiem o jakiej narkozie mowicie. Ja zadnej nie dostalem. A mialem ponownie lamany(krzywo sie zrósł) i nastawiany przez lekarza. Nerka pod brode i ogien.

Mnie nastawianie nosa nie bolało a narkozy ani znieczulenia nie dostałem (nawet mówiłem że nie chce bo boję sie zastrzyków). Jak mi nastawiali to słyszałem tylko takie chrupnięcie.
Ale napewno to zalezy tez od tego w jakim czasie od złamania nos jest nastawiany. Ja miałem nos złamany wieczorem i kazali mi w szpitalu zostać do rana albo jechać do innego gdzie miał dyżur laryngolog. Oczywiście pojechałem do innego. Laryngolog powiedział że jak bym czekał do rana to nastawianie nie było by już takie przyjemne :)

Po nastawieniu nawkładali mi do nosa czegoś co po klku dniach się rozpłyneo, ale przez pierwsze dni to utrudniało odychanie.

Ps. złamanie było z przemieszczeniem


TUBART jak wygląda ponowne łamanie? Czym łamią? Ja też mam żle nastawiony (krzywa przegroda nosowa), ale chyba poczekam az złamią mi jeszcze raz :)

Zmieniony przez - Tetsui w dniu 2007-09-02 13:43:00

jak masz krzywa przegrode i zroslo sie to na dobre, to tylko ratuje septoplastyka , a to juz nie jest tak hop siup !!!
bo jest to zabieg operacyjny w pelnej narkozie ...

jak nie bedziesz ruszal to nie bedzie bolec. mnie zabolalo jak mi wsadzili waciki w nos bo mi krew sie saczyla. a nastawianie nie wiem bo tak mi sie ladnie ustawil ze sie zrosl jest nieco inny od tego co bylo poprzdnio ale ujdzie w tłumie

Z krzywa przegroda mozna spokojnie zyc.

ja mialem lamany w odstepie kilku dni. Bo sytuacja byla taka ze na pogotowiu powiedzieli ze nos jest tylko stluczony a po kilku dniach w klinice powiedzieli ze nos jest zlamany i trzeba lamac i nastawiac. Co i tak gowno dalo bo mam krzywa przegore i oddycham praktycznie jedna dziurka.

no i przyjacielu widzisz w takiej sytuacji tylko planowa operacja zwana jak juz mowilem wczesniej septoplastyka !!!
owszem z krzywa pzregroda da sie zyc tak samo jak bez jednej nogi , dyskomfort jest straszny !!! odychasz jedna dziurka !!! problemy z zatokami !!! masakra poprostu wiem bo przez kilka dobrych lat to lekcewazylem ;/ gdy laryngolog zabral sie za moj nos to zlapal sie za glowe :o xD