Złamanie zmęczeniowe - czy ktoś to miał??

Witam,
Obecnie studiuje Fizjoterapie i pisze właśnie prace dyplomową.
Niby idzie mi nieźle ale potrzebny mi opis przypadku "Złamania zmęczeniowego", które jak wiadomo najczęściej wystepuje u sportowców.
I tu pojawia sie moja prośba, ponieważ osobiście nigdy nie miałem podobnej kontuzji, a zarówno wśród znajomych jak i w necie nie moge znaleźć opisu przypadku, chciałbym was prosic o pomoc.

Jezeli ktokolwiek z was miał to nieszczęście i przytrafiła mu sie taka kontuzja to miałbym prośbę.
Do pracy dyplomowej potrzebuje opisu przypadku na który, sklada się dokumentacja medyczna ( zaświadczenia, skierowania na rehabilitacje czy zabiegi, wypis, opis złamania lub inne dokumenty dotyczące urazu) oraz zdjęcie/zdjęcia RTG.

Gdyby ktokolwiek mógł się podzielić skanami tym dokumentów (anonimowo oczywiście bez nazwiski i danych osobowych) lub chociaż ich treścią oraz zdjęciami RTG byłbym niezmiernie wdzięczny.

Mam nadzieje, że ktoś bedzie w stanie mi pomóc.

Z góry dziękuje i pozdrawiam :)

witam ponownie.
Chodzę już normalnie, nie utykam, mięśnie powoli wróciły do formy, ale niestety znów zaczęłam odczuwać ból dokładnie w tym samym miejscu, wracam wlaśnie z wizyty u ortopedy i po zdjęciu kontrolnym RTG nadal widoczna jest ta ryska, wszystko dokładnie tak samo. Ręce mi opadły bo myślałam, że będę już mogła wrócić do normalnego życia. O bieganiu nie ma mowy, za duży ból. I tak oto wracam do punktu wyjścia...
Tak myślałam, że nie może być zbyt pięknie...słyszałam, że złamanie zmęczeniowe bardzo trudno wyleczyć i są częste nawroty tej przypadłości.
Czy ktoś to wogóle wyleczył do końca?

W "Piłka nożna Plus" jest dział Zdrowie i w jednym numerze był opis złamania zmęczeniowego drugiej kości śródstopia. Nie jest to jakiś wyjątkowo detaliczny opis, ale mógłby się przydać. Jak chcesz mogę przepisać.


"Stopa składa się, z co najmniej z 28 kości. Każda z nich może ulec złamaniu przy odpowiednio dobranym urazie. Czy jednak można złamać sobie kość nie doznając urazu? Okazuje się, że można. Wspominaliśmy kiedyś o tzw. złamaniach zmęczeniowych. Po najczęściej występującym złamaniu zmęczeniowym trzonu kości piszczelowej, drugim co do częstości występowania jest właśnie złamanie podstawy drugiej kości śródstopia, opisane po raz pierwszy zupełnie niedawno, bo dopiero w roku 1985. Jak każde złamanie zmęczeniowe i to powstaje w wyniku powtarzalnych mikrourazów, które same w sobie, pojedynczo nie są niebezpieczne.
Osoby szczególnie narażone na ten rodzaj złamań to rekruci wojskowi, biegacz długodystansowi oraz tancerze z baletu. Szczególnie balet jest sztuką wymagającą ponadstandardowych zachować, związanych szczególnie z tańczeniem na puentach. Co więcej, ponieważ kariera baletmistrza jest stosunkowo krótka, a konkurencja duża, tancerze rzadko szukają pomocy medycznej, chyba że coś naprawdę przeszkadza im w tańcu.
Do czynników predysponujących do złamania drugiej kości śródstopia zalicza się zaburzenia hormonalne młodych baletnic np. brak miesiączki, bezwzględnie dłuższy drugi palec stopy, anoreksję, mocno wysklepioną stopę oraz konflikt w przednim przedziale stawy skokowego.
Pacjenci zgłaszają się z powodu dolegliwości bólowych na grzbiecie stopy, które rzadko pojawiają się w trakcie normalnego funkcjonowania. Zazwyczaj ból występuje w sytuacji, która doprowadziła do przeciążenia, czyli np. w czasie tańcach na puentach. Badanie kliniczne ujawnia obrzęk oraz tkliwość uciskową na wysokości podstawy drugiej kości śródstopia. Początkowo wykonywane standardowe zdjęcia rtg pokazują jedynie pogrubienie warstwy korowej trzonu drugiej kości śródstopia, co jest typowe w przypadku tancerzy. Badanie scyntograficzne pokaże natomiast zdecydowanie wzmożony wychwyt znacznika zlokalizowanego w miejscu bolesnym. Taki obraz może jednak być również spowodowany stanem zapalnym pomiędzy kośćmi stępu a śródstopia.
W tym miejscu z pomocą przychodzi nam rezonans magnetyczny, który pozwoli zróżnicować te dwie patologie. Potwierdzenie złamania najłatwiej uzyskać wykonując badania tomografii komputerowej. W ten sposób wykonuje się wszystkie możliwe badania dodatkowe, które doprowadzają nas do ostatecznego rozpoznania. Podejrzewając złamanie zmęczeniowe już po badaniu klinicznym może od razu wykonać badanie tomografii komputerowej.
Zazwyczaj opisywane leczenie tej patologii polega na unieruchomieniu stopy oraz zaprzestaniu tańca na min. 6 tyg., po czym można stopniowo wrócić do treningów. Zdarza się jednak, że złamanie nie chce się goić lub też po początkowym zadowalającym wygojeniu dochodzi do ponownego złamania. Wówczas z pomocą przychodzi leczenie operacyjne. W czasie zabiegu należy odświeżyć miejsce braku zrostu kości, udrożnić kanał szpikowy oraz zespolić złamanie. Takie postępowanie pozwala w krótkim czasie na uzyskanie prawidłowego zrostu kostnego oraz powrotu do tańca.
Trudno jest zapobiec złamaniu zmęczeniowemu drugiej kości śródstopia. Nie zależy od tancerza czy ma dłuższy, czy też krótszy drugi palec. Trudno jest również do puent włożyć odpowiednie wkładki. Te raczej mogliby używać rekruci lub maratończycy. Wyeliminowanie jednak innych czynników predysponujących, takich jak zaburzenia hormonalne może zmniejszyć ilość złamań"

"Piłka nożna plus" autor: Michał Drwięga*

*Artykuł przygotowany pod merytorycznym nadzorem doktora Roberta Śmigielskiego

Zmieniony przez - Perro w dniu 2008-04-28 21:57:07

Witam. Ja osobiście miałam (mam złamanie zmęczeniowe kości piszczelowej). Wszystko zaczęło się w 2005r, czułam podczas biegania ból w piszczeli i pojawił się guzek- nie przeszkadzał, ale z miesiąca na miesiąc ból narastał- aż w lutym 2006 udałam się z tym do lekarza i zrobiono zdjęcie no i okazało się ze jest złamanie zmęczeniowe k piszcz. Nogę włożono mi w gips (od stpy po pachwinę) na 2 miesiące. Po ściągnięciu gipsu chodziłam na masaże i wzmacniałam mięśnie. W lipcu 2006 powróciłam do treningu, początkowo nic nie bolało, ale z czasem zaczęłam odczuwać kucie, ale znowu to zlekceważyłam. Trenowałam z bólem cały czas aż do dziś kiedy ból stał się okrutny. Zrobiłam zdjęcie i ponownie okazało się że jest złamanie ( w tym samym miejscu). niebawem mam tomografie komputerową i dowiem się co dalej z tym będzie.


A co się okazało teraz - idę do szpitala na operacje tej nogi. Będą mi wkładali w całą kość piszczelową jakiś pręcik, który będzie zamocowany blaszkami i śrubami.

Jestem już po zabiegu (7 doba) - miałam zespolenie śródszpikowe kości piszczelowej.

Zmieniony przez - mała 1982 w dniu 2008-11-14 09:23:44

ja aktualnie mam zlamanie zmeczeniowe w srodstopiu lewej stopy, rok temu mialam to samo w prawej stopie dokladnie w tym samym miejscu-zlamanie trzeciego paliczka w srodstopiu!.....szukam przyczyny moich dolegliwosci....badania mam w normie....
mam wizyte u specjalisty ortopedy za tydzien, mozliwe ze bede potrzebowac specjalnych wkladek, nie uprawiam sportow, nie biegam, po prostu lamie mi sie kosci od "chodzenia", czy slyszeliscie o takim przypadku>????mam dopiero 26 lat...

Witam, mam gorącą prośbę do wszystkich czy moglibyście napisać w którym miejscu dokładnie odczuwacie ból, bo lekarz podejrzewa u mnie załamanie zmęczeniowe ale pomimo ze ból mam 1,5 miesiąca nie widać nic na rtg. Bardzo dziękuje za odpowiedzi.

Witam,
W moim przypadku stwierdzono złamanie zmęczeniowe kości piszczelowej.Był to efekt bardzo intensywnych treningów biegowych.
W tej chwili odpoczywam już 4 miesiąc a chciałabym stopniowo wrócić do biegania.Wczoraj miałam powtórny TK i lekarz stwierdził że stopniowo mogę wracać do normalnego trybu życia.
Boję się nawrotu tej dolegliwości i ingerencji chirurgicznej a jednocześnie chciałabym wrócić do treningów.
Może ktoś z Was ma jakieś biegowe plany treningowe dla osób które przebyły ten rodzaj złamania?
Będę wdzięczna za informację.
Pozdrawiam :)

witam,
odsyłam do książki A. Dziaka Urazy i uszkodzenia w sporcie
ponadto radzę uzupełnić dietę w wapń, przy skurczu mm.bardzo duże ilości wapnia zostają zużywane, warto o tym pamiętać, szczególnie przy bieganiu po twardej nawierzchni,duża praca amortyzująca ze strony mm. łydki. zaleciłbym zimne okłady po treningu, wspomniana dieta bogata w wapń i unikać przez pewien czas napoi typu coca-cola,kwas ortofosforowy wpływa pośrednio na gospodarkę wapnia-odwapnia no i uzupełnic wit z gr B. Pozdrawiam mam nadzieję że pomoże

Dziękuję za dobre rady i odpowiedź.
Pozdrawiam ;)

Matko:( Właśnie się dowiedziałam, ze zdj RTG, że mam podejrzenie pęknięcia głowy bliższej IV kości śródstopia:( Wygląda mi na zmęczeniowe bo nie doznałam urazu:( I co ja teraz zrobie, nie mogę ćwiczyć :( Jutro się dowiem co i jak - idę do chirurga;(

witam serdecznie .
Od około roku prowadzę bardzo intensywny tryb życia, 3 razy w tygodniu treningi siatkówki i koszykówki, do tego rowery spinningowe, basen i biegi co drugi dzień. Ostatnio biegałam interwały po lesie, ostry teren pagórkowaty, przyznaję się, że miałam też nieodpowiednie obuwie. Następnego dnia zaczęłam odczuwać dziwny ból w piszczeli, z dnia na dzień stawal się on coraz większy, niekiedy nie mogłam chodzić, ale smarowałam maśćmi rozgrzewającymi masowałam, ale wyczułam ze ból umiejscowił się w jdnym miejscu i przy ucisku na nie był nie do wytrzymania.
Przechodziam tak 3 tygodnie zanim udałam się do ortopedy. Ten po zdjęciu RTG i widoczne na nim rysce ledwo dostrzegalnej gołym okiem stwierdzil złamanie zmęczeniowe. Wsadził mi nogę do gipsu na 4 tygodnie. W piątek zdjęli mi gips, po wykonaniu kolejnego zdjęcia RTG nadal jest ta ryska, ale radiolog stwierdził, ze nie ma żadnych zmian urazowych. Jestem bardzo zdezorientowana, nie wiem już czy miałam złamaną tą piszczel czy nie. Po takim czasie w gipsie nie umiem chodzić, nastapił zanik mięśni, boję się stanąć na nogę, poza tym nie mogę bo kolano nie zgina się w pełni. Proszę o radę jak powrócić do pelnej sprawności, jakie ćwiczenia wykonywać, żeby móc juz normalnie chodzić, no i przede wszystkim czy będe mogła wrócić do sportu? Nie umiem bez tego życ, a tu już miesiąc calkowitego unieruchomienia, a nie iem ile jeszcze. Boję się, że jak już zacznę chodzić to znów się złamie, jeśli to wogóle bylo złamanie. POza tym proszę mi powiedziec jakie badania mozna wykonać w kierunku stwierdzenia ze z piszczela juz wszystko ok. bo zdjęcie RTG wydaje mi sie mało precyzyjne.
Pozdrawiam i proszę o odpowiedz

mądrzejszy o parę informacji powiem tak, sport jest zdrowy, ale tylko jak rekreacja, jeżeli regularnie 6-7x w tygodniu po 2 godziny ćwiczysz i doprowadzasz organizm do zmęczenia musisz zwiększyć ilość podawanych kalorii, patrzeć do tego co jesz i dodatkowo uzupełnić dietę w suplementy, bo niestety w przeciętnym obiedzie nie jesteśmy w stanie tego zrobić. tyle tytułem wstępu,co do złamania zmęczeniowego piszczeli, to można z tym żyć i wyleczyć jedz więcej wapnia czyt. pij maślankę, jedz żółty ser, pij mleko,oczywiście bez przesady wszystko z umiarem...powiedzmy przez 1 tydzień co dziennie 2xdziennie maślanka jakieś bułki z serem po trening itp.a później spokojnie wsłuchać się w organizm tzw. packman który występuje u ludzi uprawiających sport to znak że trzeba odpocząć organizm ma za mało jakiegoś pierwiastka i szuka dopóty dopóki go dostarczymy.
co do ćwiczeń to przez jakiś czas ogranicz, nie rezygnuj, aktywność fizyczną, przejdź na pływanie i rower zamiast biegania i skoków...i powoli zacznij wtrącać biegi do codziennej aktywności. powinno być dobrze, powodzenia, jak pomoże odezwij się, zwiększysz/zmniejszysz wiarygodność tego forum;)