Złamany obojczyk

A to ja po 2.5 miesiąca od operacji;( Na poprzednim zdjęciu (6 tygodni temu) wszystko było proste. Nie wiadomo, czemu te śrubki się wyrwały, ale mimo to kość się zrosła, tylko krzywo. Nie wiem nawet, kiedy to się stało (nic nie czułem, a na rękę uważałem bardzo).

Czujesz te wkręty?
Przepraszam za określenie, ale mi to wygląda niezbyt ładnie i jakby te wkręty miałeś zbyt wystające do góry – mam takie wrażenie, gdy spoglądam na „efekt” chirurga, który mnie operował (oby tylko nie było ich czuć zbyt mocno, podczas noszenia plecaka). To wygląda na wygięte razem z płytką, może wstawiono jakąś za słabą. Ja mam tylko zwykłą stal, podobno już się zrosło – ale nie mogę pracować używając tej ręki ponad głową.

To jest innego typu płytka niż na większości zdjęć - podobno większa się nie zmieściła. Śrubek nie czuję, za to blacha bardzo wystaje. O założeniu plecaka nie marzyłem w najśmielszych snach.

Witam mam do Was jedno pytanko czytając Wasze wpisy o złamanych obojczykach Ja tez 3.04.2012 złamałam obojczyk miałam na drogi dzień operacie zrobili na trzy druty .Na razie jest okej choć wyszedł trochę drut, ale nie o to chciałam Was zapytać jak dziś czujecie się po narkozie .Ja ma bóle w mostku,podobne do opisanych przez LILA12 z dnia 13 .02.2012 chce się spytać czy to jej minęło bo bul staje się coraz gorszy ,gorzej boli jak ten złamany obojczyk .Proszę o odpowiedz

Hej Ula123, ja jestem juz 3 miesiace po operacji, jesli chodzi o bole to one po operacji sie nasilały i w sumie na dzien dzisiejszy nadal sa, niestety. Narazie nikt mi nie umie pomoc. Klatka (mostek) troche przestały ale całe ramie, obojczyk, staw bola na dotyk i generalnie zyje w ciaglym bolu...Mam nadzieje ze tak reaguje na plytke i po jej usunieciu bedzie lepiej. Po 3 miesiacach zaczelamsie zrastac, alleluja!!

Zrastam sie!!! widzicie?? 3 miesiace po operacji :)
A pod drzwiami w poradni spotkalam kobietke ktora aby to usłyszec czekala 8 miesiecy!! Czyli cierpliwosci, obojczyk to oporna kość.

witajcie ! ja jestem już 10 miesięcy po operacji i do tej pory czuję ból,w maju mam mieć usuniętą płytkę, ale powiem Wam ,że dyskomfort ręki jest duży ,sądziłam ,że po upływie tylu miesięcy ręka będzie sprawna jednak jest inaczej,mam takie odczucia jak w momencie złamania ,jakby nic się nie zmieniło, dziwne to wszystko.
pozdrawiam

Dlaczego tak wcześnie wyciągają tą płytkę, u mnie chirurg powiedział że mogą wyciągnąć najwcześniej po 18 miesiącach od operacji, a zazwyczaj robi się to po dwóch latach. Jednak gdy byłem po czterech miesiącach na kontroli, to powiedział że ładnie się zrosło i będzie możliwość wyjęcia już po osiemnastu miesiącach od operacji. Wcześniej przed operacją wspominał że najlepiej gdy kość w miejscu połączenia jest w formie „wiór” (ja miałem przeszczep z biodra), bo wtedy dużo szybciej się to zrasta niż całe kości. Może to jest odpowiedzią na te złamania, które są tylko usztywnione płytką i tak długo się zrastają w przeciwieństwie do tych z przeszczepem kości. Ja jestem bardzo zadowolony, bo nic mnie nie boli i mam pełny zakres ruchów. (jedynie w miejscu blizny nie mam jeszcze czucia – w promieniu 10cm). Obawiam się tylko kolejnej operacji, w celu wyjęcia płytki – żeby ten obszar braku czucia nie powiększył się.

Witam ponownie Ja jestem na razie dwa tygodnie po operacji, mam już zdjęte szwy ładnie się zagoiło boli trochę ten drut co wystaje ale jeszcze jest pod skórą i niech tak zostanie ale do rzeczy .Byłam u lekarza z tym bólem w mostku stwierdził że to jest refluks żołądka tak się nieraz zdarza po narkozie dał lek i powoli ból ustępuje sama też poczytałam w necie o tym refluksie pije siemię lniane i mi przynajmniej pomaga no i trochę dieta .Życzę wszystkim dużo zdrówka wytrwałości i pogody ducha trzeba wierzyć ze jutro będzie lepiej.Ja uwielbiam muzykę jak mam doła to sobie puszczam na ful i mi się poprawia nastrój ,mam dwie wspaniałe córki które dużo mi pomagają oraz grono wspaniałych przyjaciół którzy mnie wspierają w tych trudnych dniach[zarazie dwa miesiące ] .Ale się rozpisałam .Pozdrawiam

blount - a co an to lekarz??? tak to zostawia, dasz rade tak zyc??? Czy jakies łamanie i nowa operacja??
Ula123 - jak złamałaś obojczyk?? czy bol obojczyka tez ustaje?? ciesze sie ze bol mostka znika. Mnie bolały kosci, zebra.
IWETT6 - to mnie nie pociesza ze ciebie tez nadal boli, ja 3 mies po operacji i jeszcze wierze ze moze przestanie bolec. Generalnie mnie "boli płytka" dokłądnie cały obojczyk, jakas mam nadzieje ze jak płytke wyjma, (niestety wyoperuja) to moze to minie. Moze to reakcja na cialo obce?? Moj lekarz prowadzacy nie umial mi powiedziec czemu mnie wszystko boli.Moja reka tez jest inna,dziwna, bolaca, słabsza (jeszcze nie mialam rehabilitacji, sama ja troche zrehabilitowalam, w przod jest nawet spory zakres, gorzej w bok, bo ledwie do 90 stopni dociagne, bustonosza sama nie zapne :( )
Waldekrj - z tego co pamietam, u Ciebie od złąmania obojczyka do operacji minelo kilkanascie miesiecy - czy w tym czasie ruszales reka, barkiem w całkowitymm zakresie ruchow??