Szacuny
1
Napisanych postów
200
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3750
Miałem malutki wypadek a wynikiem tego było "wieloodłamowe złamanie prawego obojczyka" na szczęscie bez przemieszczeń. Dzisiaj pojechałem na umówioną wizyte do przychodni i lekarz ściągnął mi twz gorset (2 dni miałem ósemke ale kupiłem w sklepie medycznym to bo lekarz mi polecił - o wiele wygodniejsze)
Strasznie zjechałem i nabrałem fatu ^^ po jakim czasie mógłbym zacząć ćwiczyć na siłowni , chodzi mi na razie o ćwiczenia o lekkiej intensywności.
Za 2 tygodnie mam sie zgłosić do prześwietlenia. Puki co to prawie nie moge ruszać tą ręką, tylko w zgięciu łokciowym moge swobodnie.
Z góry dziekuje za odpowiedzi
Szacuny
1
Napisanych postów
200
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
3750
nie jestem napalony... chciałem przez ten miesiąc ruszać wogóle ręką , potem ćwiczenia tą reką z ciężarkiem 3kg , chciałem sie dowiedziec mniej wiecej za ile mógłbym ćwiczyć nie chodzi mi o takie obciążenia jak kiedyś. Na klatke np 15-25kg
Szacuny
1
Napisanych postów
18
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
127
Chłopcze!!! Zlamanie wieloodlamowe to nie przelewki a pozatym obojczyka to juz powazne schody! Masz szczescie ze nie bylo przemieszczen odlamow. nad i pod obojczykiem biegna bardzo duzo naczynia, wiec domysl sie co Ci grozilo. Narazie ta kosc musi sie dobrze zrosnac, a zrost odpowiednio przystosowac. Jedyne co moge Ci poradzic to narazie silownie omijaj, najpierw fizykoterapia, megnetronik na obojczyk by jak najlepiej wzmocnic zrost- jest to najlepszy zabieg, a pozatym cwiczenia bierne i czynne na obrecz barkowa, a co do silowni i cwiczen z obciazeniami to mysle ze 2 3 miesiace, ale najpierw zaczniesz od samej sztangi a najlepiej to moze pompek, by miesnie stopniowo wracaly do formy i utrwalaly swoje przyczepy! Bo wtedy mozesz bardzo szybko nabawic sie innej konuzji.
Pozdrawiam i doradzam powsciagliwosc