W spermie znajduje się dużo substancji jednak to nie ich 'wypłukanie' powoduje zamulenie, poprzez oglądanie pornografii, masturbacje, seks wyzwala się dopamina, noradrenalina, serotonina, beta endorfiny. Dopamina odpowiada za poczucie szczęścia, euforii, tego błogiego uczucia po orgazmie, jednak po wszystkim wydziela się prolaktyna która tą dopamine blokuje.. ponadto nadmierne stymulowanie tego neuroprzekaźnika powoduje zmniejszenie jego wrażliwości, ludzie z problemem nałogowej masturbacji, seksoholicy często mają dodatkowe stany depresyjne, fobie społeczną, nieśmiałość, zaburzenia lękowe, są cały czas senni i zmęczeni. Według badań wyrzut dopaminy po orgazmie przy oglądaniu pornografii jest porównywalny do zażycia kokainy, ale umysł jest tak skonstruowany że zaczyna chcieć "więcej" dlatego zaczynasz oglądać więcej albo coraz mocniejsze materiały, dochodzą różne fetysze itd. Mężczyzna jest biologiczne zaprogramowany do posiadania potomstwa, więc gdy przestaniesz oszukiwać swój mózg pornografią i masturbacją po pewnym czasie odczujesz pewność siebie, wzrost testosteronu ustabilizowanie hormonów
testosteron/estrogen, a Twoja pewność siebie, ochota do życia, energia znacznie wzrośnie za sprawą wyregulowania dopaminy. Nie jest problemem masturbacja raz dwa razy w tygodniu, ale jak trzepiesz 2-3 razy dziennie i oglądasz do tego 30 filmów szukając "odpowiedniego" to zaczyna być :)