Szacuny
0
Napisanych postów
47
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
784
Witam. Tydzien temu dopadly mnie zawroty glowy. Nic podobnego nigdy mi sie nie zdazylo. Zaczelo sie od tego ze obudzilem sie nie wyspany (pozno polozylem sie spac) wiec postanowilem przespac sie jeszcze 3-4 h. Po przebudzeniu juz do konca dnia mniej lub bardziej krecilo mi sie w glowie w zaleznosci od tego co akurat robilem. Jednak najdziwniejsza rzecz stala sie wieczorem jak kladlem sie spac. Polozylem sie na plecach i wszystko zaczelo mi wirowac przed oczami. Przewrocilem sie na bok i nagle obraz zaczal mi sie obracac o jakies 90 st i wracac spowrotem do normy. I tak ze trzy lub cztery razy pod rzad bardzo szybko. Zerwalem sie w jednej sekundzie zeby usiasc oblaly mnie poty i az wymiotowac mi sie chcialo przez to. Po chwili polozylem sie na brzuchu i okazalo sie ze nic sie nie dzieje bo takto chyba musialbym spac na siedzaco. Przez kolejne dwa dni dosyc dziwnie sie czulem miewajac lekkie zawroty glowy a do normy wrocilo wszystko tak naprawde po okolo 5 dniach. Do lekarza rodzinnego dopiero sie wybieram. Czy ktos spotkal sie z czyms takim i wie o co moze chodzic ? Jak cos to mam 24 lata a ostatni komplet badan krwi robilem jakies 8 miesiecy temu i wszystko bylo w normie.
Zmieniony przez - Esefdee w dniu 2018-02-03 18:06:49
Szacuny
3363
Napisanych postów
8469
Wiek
49 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
407869
To trzeba się wybrać do lekarza. Bo to może być błahostka - jakieś osłabienie, wirus, to, że się za szybko zerwałeś, ale i problemy z ciśnieniem, anemią, neurologiczne, ewentualnie jakaś forma migreny... Ale od stawiania diagnozy jest lekarz
"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Szacuny
0
Napisanych postów
47
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
784
Lekarz rodzinny powiedzial ze to moze od kregoslupa szyjnego i pytal czy czasami glowa nie krecilem zabardzo czy cos takiego. Dostalem skierowanie do neurologa.
Szacuny
0
Napisanych postów
47
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
784
Bylem juz u neurologa ktory dal skierowanie na badanie krwi i usg szyi. Wszystko wyszlo prawidlowo wiec dostalem skierowanie na rezonans glowy ale pisze tego posta w troche innej sprawie.
W wynikach krwi do ktorych wglad mialem niestety dopiero po wizycie u lekarza mam poziom Wit B12 - 198 pg/ml a norma to 197-771. Czy aby taki poziom nie kwalifikuje sie do tego aby troszke go podniesc ? Lekarz kompletnie nic o tym nie wspomnial. Kolejna wizyte mam dopiero w sierpniu jak zrobie rezonans i nie wiem czy zaczekac i pytac o to lekarza czy skoro nic nie mowil na ten temat to sam powinienem wprowadzic ewentualna suplementacje ?
Co do tych zawrotow glowy to dodam jeszcze ze dwa razy sie powtorzyly ale juz w duzo delikatniejszej formie a juz okolo poltorej miesiaca jest spokoj. Mysle ze to bylo z przemeczenia bo ostatnim razem zdarzylo sie to po ewidentnie zarwanej nocce.