Zbyt szeroka klatka

Witam
Juz wiele razy tu bylam,ale nigdy nie napisalam.Mam pewien problemik. Otoz, przez wiele lat cwiczylam rozpietki oraz wykonywalam cwiczenia ze sztanga, no i rozszerzylam sie w klatce piersiowej. O takich skutkach przeczytalam na jakims forum,wiec przestalam wykonywac te cwiczenia. Nie wiedzialam dlaczego zrobilam sie taka szeroka. Po prostu instruktor zle cwiczenia mi zalecil.Czy sa jakies cwiczonka na to, aby byc wezsza? Troche mi to przeszkadza.

Dzieki

Wiesz nie wiem czy sa na to jakies specjalne cwiczenia, ale samo zaprzestanie cwiczen powinno doprowadzic do utraty formy tych miesni i przez to je zmniejszyc...

Zakochany w usmiechu Smoczka
------------------------------
Jeżeli moja wypowiedż Ci się podobała to nie dawaj Sog'a tylko wejdź na http://www.pajacyk.pl i kliknij na pajacyka. Będzie z tego większy pożytek niż z Sog'a!

No wlasnie, ja juz zaprzestalam cwiczyc te partie. Klatka nie zmienila swojego wygladu.
W kazdym razie, dzieki wielkie za odpowiedz.
Pozdrówka

Rozciągnięcie tkanki łącznej pomiędzy żebrami a mostkiem powoduje poszerzenie kl.p. Zaprzestanie ćwiczeń na klatkę utrwali ten stan. Zamiast ćwiczeń o naturze rozciągającej powinnaś teraz robić ćwiczenia o charakterze 'ściągającym' . Będą to nadal rozpiętki, ale bez sprowadzania rąk do poziomu, za to w górze starasz się dociągnąć łokcie do siebie, przeginając dłonie w nadgarstkach na zewnątrz i spinając środek klatki. W ten sam sposób (bez pełnego opuszczania rąk) wykonujesz wyciskanie sztangielek. Do tego butterfly, zawsze pamiętając o 'dociąganiu' łokci.

"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."

Dziekuje bardzo za te cwiczonka. Mam nadzieje,ze dobrze bede je robila. Dalabym ci tzw. soga,ale jeszcze nie wiem jak to sie robi, sorki. Innym razem.
Pozdrowionka

To wszyscy chca mieć dużo w klacie a ty chcesz mniej...

To jest metoda, żeby mieć dużo, ale do przodu, a nie na boki

"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."

Do joggera.
Chcialabym się jeszcze czegos dowiedziec. Jak często mam ćwiczyć te rozpiętki - ile razy w tygodniu, po ile serii?
I jeszcze jedno. Otóż, oprócz rozszerzonej klatki piersiowej, to jeszcze rozszerzyłam się w plecach - ktoś powiedział,ze mam takie jakby skrzydełka - czyżby to było spowodowane takim ćwiczeniem jak ściąganie drążka wyciągu (z góry, do wysokości ramion) ??
Dzięki wielkie

2x w tygodniu, 1 seria rozgrzewkowa + 3 normalne, z dużym obciążeniem - pozwalającym wykonać do 10 powtórzeń. Musisz wzmocnić wewnętrzną stronę mięśni piersiowych, żeby był efekt zwężenia - ściągnie to piersi ku sobie, bo przypuszczalnie rozjechały Ci się lekko na boki. W zasadzie w tej sytuacji można dorzucić wyciskanie sztangi (może być lekka) w skosie w wąskim chwycie (np. 20cm), na zasadach j.w., ze spinaniem wewnętrznej strony mięśni piersiowych w górze. Co do pleców - podobna sytuacja: ćwicz to samo ściąganie, tylko w wąskim chwycie (specjalny uchwyt na dwie dłonie), akcentując również środek pleców, najlepiej siedząc tyłem do wyciągu (jeśli jest taka możliwość) i ściągając do karku.


"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."

Tylko jest pewien problem - od pewnego czasu nie chodze na silownie. Tak wiec - co moglabym cwiczyc a pro pos plecow, tak w domu??

Leżąc na brzuchu kładziesz dłonie na karku, łokcie skierowane na boki, unosisz je do góry koncentrując się na pracy wewnętrznych partii mięśni grzbietu i utrzymujesz 1sek w napięciu - 3x12. Potem dłonie na biodrach - reszta j.w.

"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."