Witam wczoraj w okolicy pachwiny przypadkowo odkryłem, że nie mam pełnego czucia w jednej nodze, skóra nie mrowi w tym miejscu ani nic, ale jest jakby zdrętwiała czy coś. Nie mam pojęcia jak to opisać, można by to porównać do miejscowego znieczulenia jakby w zastrzyku. Żadne wymachy, rozgrzewki nie powodują ustąpienia. Dieta jak i suplementacja bogata w minerały, więc na starcie można to wykluczyć jakieś niedobory magnezu, potasu i innych witamin nie wchodzą w gre. Zaznaczyłem na zdjęciu lokalizacje. Jeżeli nie ustąpi po tygodniu, to pewno pójdę do lekarza rodzinnego albo może fizjoterapeuta by coś zdziałał. Dajcie jakieś sugestie co to jest.


No pain - no gain.