kazdy uraz jest grozny jak bedziesz postepowac nie tak jak trzeba. Wg mnie ta szyna to dobre rozwiazanie, ja sobie nie wyobrazam jak ja mialam,tylko naderwana torebke i wiezadła na szczescie a nie zerwana, zeby mial mi to ktos jeszcze ponaciagac

wszedzie pisze ze podstawą jest unieruchomienie, moze to i przezytek - nie wiem. To na ile powinienes miec noge w szynie to zalezy od stopnia w jakim masz uszkodzony ten staw, to lekarz Ci powinien powiedziec jak dlugo, nie powiedział? Nie miałes robionego przeswietlenia faktycznie? W takich przypadkach to przeciez podstawa,zeby wykluczyc ewentualne złamanie. Wyczytalam gdzies ze torebki stawowe szybko sie goją. Ale naprawde stosuj sie do zalecen!!! Jesli ci powiedzial ze masz miec szyne 3 tyg i masz nie chodzic wcale
TO NIE CHODŹ!!! Nawet jesli nie bedzie Cie juz bolec to nie chodź!Nie nadeptuj. Wtedy szybciej Ci sie wszystko zagoi i bedziesz mógł zaczac szybciej normalnie chodzic. Co do rehabilitacji, ja własnie nie wiem. Idź do ortopedy i sie zapytaj i najlepiej napisz tu

mi na pogotowiu na kontroli juz powiedział ze mam chodzic na basen i po tygodniu od zdjecia szyny moge jeździc na rowerze rehabilitacyjnym.Ale ile, co, to nie powiedział. Na basenie bylam niedawno i szczerze powiedziawszy nie było za ciekawie,myslałam ze bedzie lepiej, jeszcze niepotrzebnie próbowałam zrobic nawrót i tak sobie naciagnelam ze myslałam ze padne,juz myslałam ze na nowo wszystko bedzie,do nastepnego dnia mnie bolało,ale szczerze powiedziawszy po tym na drugi dzien moglam normalnie zejsc ze schodów wiec moze ten basen nie jest taki zly
Jagna ja mam pytanie, są jakies cwiczenia przy skreceniu stawu skokowego z naderwana torebka i wiezadlami? teraz juz powoli loozik, jeżdze na tym rowerze i.. wspinam sie na palce bo nie mogłam wczesniej, jest jeszcze cos? pytam tu bo w tamtym moim poscie nikt mi nie odpowiedzial co robic
aaaaaa, do autora postu, jak nie zaniedbasz leczenia to wrócisz do dawnej sprawnosci,jesli to była kostka to kostki niedoleczone lubia sie wracac. Ale trzeba byc dobrej mysli
A opuchlizne to bedziesz miec dłuuuuuugo. Mi do dzisiaj nie zeszła, w wiekszym stopniu tak,ale nie do konca
Zmieniony przez - oska5 w dniu 2005-12-22 09:32:42