Zespół bolesnego barku, a bieganie

Witam Was serdecznie:)
Gdy kilka miesięcy temu byłem w okresie treningu dla początkujących. Z własnej głupoty przeciążyłem barki i biceps. Nadszedł moment, że w pracy zaczął boleć mnie lewy bark, nawet okolice bicepsu. Dodam, że pracuję fizycznie (kontuzja wystąpiła 3 miesiące temu) na ponad miesiąc odstawiłem ćwiczenia siłowe( tylko rozciąganie barku, kręcenie ręką plus bieganie) Po czym niedawno w pracy znowu kontuzja zaczęła doskwierać. Wróciłem do lekkich treningów, potem do mocniejszych ale z treningu na trening przy niektórych ćwiczeniach było coraz gorzej ( ból strasznie dokuczał). Po wczorajszej wizycie u ortopedy stwierdzono u mnie zespół bolesnego barku( Na USG widać, że w barku znajdował się płyn( pozostała jakaś niewielka ilość). Przepisano mi lek przeciwzapalny dicloduo, a także na wzmocnienie stawów. Zostałem również skierowany na rehabilitację, no i na dwa tygodnie mam absolutnie nie ćwiczyć górnych partii (nie używać barku i bicepsu). Dodam jeszcze, że w domu robię okłady z lodu i gorącej wody. Jak to nie pomoże będą zastrzyki. Mam kilka pytań odnośnie mojej kontuzji, a mianowicie:
-dlaczego kontuzja tak długo trwa? nie będę ukrywał, że od pewnego czasu siłownia, uprawianie sportu jest dla mnie niesamowitą odskocznią, bardzo to polubiłem. Nie chciałbym, żeby ta przerwa była długa.
-dlaczego kontuzja nawróciła ?
-Czy okres dwóch tygodni przerwy może być za krótki? zważywszy że tak długo już to trwa.
-Czy przy tej kontuzji mogę uprawiać bieganie na bieżni. Przynajmniej wolnym lub średnim tempem?-dodam, że bieganie również bardzo polubiłem. Orbitrek raczej odpada?
Bardzo proszę o poradę:) Gdyż moja wiedza, doświadczenie nie jest duże. Serdecznie pozdrawiam i dziękuję.

1. Bo nie poszedłeś od razu do lekarza.
2. J/w.
3. Może być za krótki.
4. Możesz jeśli ból nie występuje i nie wykonujesz jakiś dziwnych ruchów rękami.

Dziękuję za szybką odpowiedź..
Przy bieganiu nie boli
Problem w tym, że byłem już wcześniej dwa razy u innego lekarza. Przepisał mi maść, powiedział żeby nie obciążać ręki (tylko robić rozruchy) no i skierował na usg. Do specjalisty kolejne wolne wizyty były po miesiącu więc tak też się umawiałem. Dopiero teraz przy trzeciej wizycie u nowego dr stwierdził ten zespół. Gdyby od razu powiedziano mi co jest grane i skierowano na rehabilitacje sprawa może inaczej by wyglądała. Strasznie mnie to zirytowało.
Dzisiaj nie odczuwam już tego barku. Chociaż od czasu do czasu zakuje przy niektórych ruchach.
Pozostaje mi tylko prosić, żeby to jak najszybciej minęło. Mam nadzieję, że wystarczy.
Jak możesz to doradź mi co można jeszcze robić, żeby wspomóc leczenie? Może z doświadczenia wiesz co może pomóc? Np jak często robić okłady z lodu?
Miłego odpoczynku no i pozdrawiam:)


Zmieniony przez - NGrzegorz w dniu 2015-05-01 17:33:26

Jedyne co można doradzić to trzymać się zaleceń lekarza, robienie czegoś na własną rękę może tylko pogłębić problem i wydłużyć czas rehabilitacji.

Dziękuje bardzo za poradę. Tak też zrobię.