Witam...
wizyty u lekarza nie przynosza rezultatu takze zwracam sie z prosba o pomoc do Was...
Od poczatku:
okolo 7 tygodni temu wywalilo mi wezly chlonne i czulem gardlo, poszedlem do lekarza, dostalem antybiotyk, powiedzialem, ze nie bede tego bral idostalem cos do plukania gardla i pomoglo, po okolo 2 tygodniach zaczalem odczuwac dyskomfort w jamie ustnej, czulem jakbym mial zwezony przelyk, ale myslalem, ze to jakies pozostalosci po tej "anginie" trwalo to z tydzien i pomyslalem, pojde do lekarza znowu, powiedzial, ze to pzosotalosc p otej niewyleczonej anginie i zebym wzial antybiotyk 3dniowy, pomyslalem dobra co sie bede meczyl i uleglem... na 2 dni mialem spokoj i teraz wszystko sie natezylo, ciagle myslalem, ze to przez ta pierwotna angine, czuje
-suchosc w gardle
-ciagle mi cos scieka
-kaszle momentami od tej suchosci
-mam nieprzyjemny oddech
I zaczalem szukac w internecie i okazalo sie, ze to raczej nie ma nic wspolnego z angina czy przeziebieniem
Wpadly mi 3 mozliwosci w oko :
- Przepuklina na przeponie - ale nie odczuwam bolu, ani nic, niektore objawy sa powiazane
- Bakteria helicobacter pylori
- oraz zespol przewleklego splywania wydzieliny po tylnej sciance gardla
I teraz tak wiem, ze na odleglosc trudno pomoc, ale wpadl mi do glowy 1 pomysl, w ostatnim czasie mniej sie ruszalem na masie, wiecej siedzialem przez co czesciej mnie wdymalo i czulem, ze slabo sie trawi wszystko i mecze flaki i zastanawiam sie czy sprobowanie LowCarb zeby jelita i caly uklad trawienny odpoczal ma sens czy to slepy traf ? kiedys czytalem o tym, ze mieszanie bialak z weglami jest nienaturalne w przyrodzie i prowadzi do powstawania bakterii w zoladku, a wsumie przewaznie mieszalem posilki i slabo przezuwalem co moglo sprzyjac temu... jak ktos mial stycznosc z tym to prosze o pomoc, gdyz na innych forach ludzie pisali, ze chodzili p o10 lekarzach i wszystko to byly slepe strafy, a wiemy jakie znaczenie dla samopoczucia i zycia ma DIETA
Zmieniony przez - bartiquan w dniu 2017-01-06 01:09:45
wizyty u lekarza nie przynosza rezultatu takze zwracam sie z prosba o pomoc do Was...
Od poczatku:
okolo 7 tygodni temu wywalilo mi wezly chlonne i czulem gardlo, poszedlem do lekarza, dostalem antybiotyk, powiedzialem, ze nie bede tego bral idostalem cos do plukania gardla i pomoglo, po okolo 2 tygodniach zaczalem odczuwac dyskomfort w jamie ustnej, czulem jakbym mial zwezony przelyk, ale myslalem, ze to jakies pozostalosci po tej "anginie" trwalo to z tydzien i pomyslalem, pojde do lekarza znowu, powiedzial, ze to pzosotalosc p otej niewyleczonej anginie i zebym wzial antybiotyk 3dniowy, pomyslalem dobra co sie bede meczyl i uleglem... na 2 dni mialem spokoj i teraz wszystko sie natezylo, ciagle myslalem, ze to przez ta pierwotna angine, czuje
-suchosc w gardle
-ciagle mi cos scieka
-kaszle momentami od tej suchosci
-mam nieprzyjemny oddech
I zaczalem szukac w internecie i okazalo sie, ze to raczej nie ma nic wspolnego z angina czy przeziebieniem
Wpadly mi 3 mozliwosci w oko :
- Przepuklina na przeponie - ale nie odczuwam bolu, ani nic, niektore objawy sa powiazane
- Bakteria helicobacter pylori
- oraz zespol przewleklego splywania wydzieliny po tylnej sciance gardla
I teraz tak wiem, ze na odleglosc trudno pomoc, ale wpadl mi do glowy 1 pomysl, w ostatnim czasie mniej sie ruszalem na masie, wiecej siedzialem przez co czesciej mnie wdymalo i czulem, ze slabo sie trawi wszystko i mecze flaki i zastanawiam sie czy sprobowanie LowCarb zeby jelita i caly uklad trawienny odpoczal ma sens czy to slepy traf ? kiedys czytalem o tym, ze mieszanie bialak z weglami jest nienaturalne w przyrodzie i prowadzi do powstawania bakterii w zoladku, a wsumie przewaznie mieszalem posilki i slabo przezuwalem co moglo sprzyjac temu... jak ktos mial stycznosc z tym to prosze o pomoc, gdyz na innych forach ludzie pisali, ze chodzili p o10 lekarzach i wszystko to byly slepe strafy, a wiemy jakie znaczenie dla samopoczucia i zycia ma DIETA
Zmieniony przez - bartiquan w dniu 2017-01-06 01:09:45