witam, przechodząc do tematu:
cokolwiek bym nie zjadł prawie odrazu dopada mnie zgaga. Zjem kawałek czekolady - zgaga, chleb, bułka, sok do picia, wszystko to kończy się zgagą. Dzisiaj na śniadanie zjadłem dwa tosty z serem i szynką, popiłem sokiem rozpuszczonym w wodzie i wypiłem kawe z cukrem (1,5 łyż) - nie zgadniecie dlaczego nie mogłem wysiedzieć na wykładzie...
ktoś miał podobny problem ? Co z tym robić ?
ktoś
cokolwiek bym nie zjadł prawie odrazu dopada mnie zgaga. Zjem kawałek czekolady - zgaga, chleb, bułka, sok do picia, wszystko to kończy się zgagą. Dzisiaj na śniadanie zjadłem dwa tosty z serem i szynką, popiłem sokiem rozpuszczonym w wodzie i wypiłem kawe z cukrem (1,5 łyż) - nie zgadniecie dlaczego nie mogłem wysiedzieć na wykładzie...
ktoś miał podobny problem ? Co z tym robić ?

ktoś
pozdrawiam
+Cahir+