Choć był olimpijczykiem (Berlin 1936 r.), srebrnym medalistą mistrzostw Europy (Dublin 1938) i czterokrotnym mistrzem Polski kibicom pięściarstwa najbardziej w pamięci utkwiły jego heroiczne walki w obozie koncentracyjnym w Oświęcimiu-Brzezince. Stoczył tam 15 walk, najczęściej z dużo od siebie cięższymi współwięźniami i z esesmanem Walterem. Stawką tej walki było życie Czortka - więźnia numer 139559. Wygrał. O walkach bokserskich w Oświęcimiu opowiada film pt. "Triumf Ducha" z Willemem Dafoe w roli głównej.
Urodził się w Grudziądzu, gdzie zaczął swą przygodę z boksem w "GKS Pomorze". Ze względu na swą posturę otrzymał pseudonim "Kajtek" - w swej karierze walczył w wagach od muszej do lekkiej.
Już w wieku 19 lat na zawodach w Poznaniu w 1934 roku zdobył swój pierwszy złoty medal mistrzostw kraju. Sukces ponawiał w latach 1938, 39, 49. Kolejno reprezentował barwy Skody Warszawa, Okęcia Warszawa i Radomiaka. Na olimpiadzie w Berlinie stoczył dwa pojedynki, wygrał z Francuzem Bonnetem przegrał z Hannanem (Południowa Afryka).
Wraz z początkiem wojny Czortek trafił na front. Jego pułk został rozbity pod Wieluniem. Wrócił do Warszawy, poszukiwany przez Niemców ukrywał się pod nazwiskiem Antoni Kamiński i wyjechał w okolice Grójca do rodziny żony. Został postrzelony w nogę przez niemiecki patrol, utykał do końca życia. Rozpoznano w nim słynnego boksera i odesłano do Oświęcimia. Trafił później do Mauthausen skąd wyzwaliły go wojska amerykańskie.
Po wojnie Czortek osiadł w Radomiu. Jako zawodnik Radomiaka zdobył swój ostatni tytuł mistrza Polski. Po zakończeniu kariery był trenerem w Radomiaku i Broni Radom gdzie szkolił przyszłego mistrza olimpijskiego Kazimierza Paździora.
Pogrzeb odbędzie się w sobotę. O godz. 9.30 msza w intencji zmarłego w kościele Św. Rodziny przy ul. Kelles-Krauza. Po mszy pogrzeb na cmentarzu komunalnym na Firleju.
http://www.polskiboks.pl/
Moderator w dziale MMA.
SI VIS PACEM, PARA BELLUM